
Na wzgórzu Chlum, na przedmieściach czeskiego miasteczka Hořice, wznosi się surowa, monumentalna budowla z piaskowca, która mogłaby opowiedzieć więcej o losach Europy Środkowej niż niejedna książka. Masarykowa Wieża Niepodległości – choć nigdy nie ukończona w zgodzie z pierwotnym planem – pozostaje żywym pomnikiem idei, które ukształtowały XX wiek. To miejsce, gdzie historia spotyka się z panoramą, a patos narodowych uniesień z urokiem spokojnych Karkonoszy.
Wieżę zaprojektowano jako hołd dla poległych żołnierzy I wojny światowej i symbol nowo narodzonej Czechosłowacji. Uroczystość wmurowania kamienia węgielnego w 1926 roku uświetnił sam prezydent Tomáš Garrigue Masaryk, postać pomnikowa nie tylko dla Czechów. Planowano, że budowla osiągnie 40 metrów i będzie służyć jako punkt orientacyjny dla pilotów na trasie Praga–Warszawa – symboliczny most między nowoczesnością a pamięcią.
Historia jednak, jak to ma w zwyczaju, postanowiła napisać własny scenariusz. Budowę przerwano w 1938 roku, zaledwie na kilka miesięcy przed niemiecką okupacją. Wieża osiągnęła wtedy 25 metrów i… zatrzymała się w czasie. Jej dalsze losy to opowieść o zapomnieniu, powolnej degradacji i dopiero późniejszej, mozolnej odbudowie. W latach 90. XX wieku, dzięki wysiłkom lokalnych działaczy i społeczników, zyskała drugie życie – dziś ponownie można ją zwiedzać, podziwiając widoki oraz kunszt dawnych mistrzów kamieniarstwa.
Już sam spacer pod wieżę to mała pielgrzymka przez historię – droga wiedzie przez park, obok plenerowej galerii rzeźb, które nadają Hořicom miano „miasta kamienia”. Sama wieża wykonana jest z lokalnego piaskowca z kamieniołomu św. Józefa, a jej fasadę zdobią reliefy autorstwa Jana Vávry.
Z platformy widokowej roztacza się malowniczy widok na Karkonosze, dolinę Łaby, a przy dobrej pogodzie nawet na Przedgórze Sudeckie. Wrażenie potęguje świadomość, że stoimy na budowli, która miała być latarnią dla nowego państwa – nie tylko w sensie dosłownym, ale także duchowym. W 2025 roku obchodzono stulecie rozpoczęcia budowy – dowód na to, że historia, choć czasem zamarza w kamieniu, wciąż potrafi przemówić.
Masarykowa Wieża Niepodległości to nie tylko cel wycieczki – to punkt styku idei i kamienia, pamięci i widoku. Dla miłośników historii, fotografii, architektury i… zadumy. Bo nawet niedokończone dzieła potrafią przemówić pełnym głosem.
Jak dojechać?
trasa z Szklarskiej Poręby do Hořic przez Jilemnice i Peckę to około 76 km, a czas przejazdu to około 1,5 godziny. Oto szczegółowy opis trasy:
Szklarska Poręba – Jilemnice (ok. 40 km, 50 minut):
Rozpocznij podróż, kierując się na południe drogą krajową nr 3 w kierunku przejścia granicznego Jakuszyce/Harrachov.
Po przekroczeniu granicy kontynuuj jazdę drogą nr 10 przez Harrachov.
W miejscowości Kořenov skręć w lewo na drogę nr 290, prowadzącą przez Vysoké nad Jizerou do Jilemnice.
Jilemnice – Pecka (ok. 25 km, 30 minut):
Z Jilemnice wyjedź drogą nr 286 w kierunku południowo-wschodnim, mijając miejscowości Horní Branná i Kunčice nad Labem.
W miejscowości Nová Paka skręć w lewo na drogę nr 16, a następnie po kilku kilometrach skręć w prawo na drogę nr 284, która doprowadzi Cię do Pecky.
Pecka – Hořice (ok. 11 km, 15 minut): Z Pecky kontynuuj jazdę drogą nr 284 na południe, mijając miejscowości Vidonice i Miletín. W Miletínie skręć w lewo na drogę nr 300, która doprowadzi Cię bezpośrednio do Hořic.
Masarykowa Wieża Niepodległości w Horicach (Hořicach) – niedokończony monument marzeń
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie