
Mysłakowice w pierwszej połowie XIX wieku stały się schronieniem dla tyrolskich protestantów, którzy musieli opuścić zrekatolicyzowaną Austrię. Zgodę na ich osiedlenie w królewskiej wówczas wsi, wydał sam pruski monarcha Fryderyk Wilhelm III.
Doskonale zachowane drewniane domy tyrolskie w Mysłakowicach stanowią unikatowy i niezwykle ciekawy przykład XIX wiecznej architektury. Zwykle były to jedno lub dwupiętrowe budynki, zakładane na planie prostokąta. W ich skład wchodziła część mieszkalna, stajnia i stodoła. Część mieszkalna wykonana była z drewnianych bali, otoczona gankiem i zakończona głęboko opadającym dachem. Najbardziej charakterystyczne dla domów tyrolskich są drewniane balkony. Ich balustrady są bardzo bogato zdobione, a w ornamentyce przeważają motywy roślinne - zwykle tulipany lub lilie. Prostsze balustrady zachowały zdobienia geometryczne - kwadratu, gwiazdy, serca lub trójliście. Dół balustrady to najczęściej grzebień wycięty w jaskółczy ogon.
Najsłynniejszym domem tyrolskim w Mysłakowicach jest niewątpliwie budynek z balustradą Gott segne den Koenig Friedrich Wilhelm III – Niech Bóg pobłogosławi króla Fryderyka Wilhelma III. Postawił go cieśla Johannes Lublasser. Napis był niewątpliwie przejawem wdzięczności tyrolczyków, którzy znaleźli tu swój drugi dom. Austrię opuścili w dość niespodziewanych okolicznościach. Prawdą jest, że w niemal ultrakatolickim państwie Habsburgów, prześladowania protestantów miały miejsce na porządku dziennym. W szczególności jeśli chodzi o prawo do nabywania ziemi, zezwolenia na budowę domów, czy sprzedaż ich płodów rolnych.
W 1837 roku tyrolscy protestanci otrzymali ultimatum – albo w ciągu 14 dni przejdą na katolicyzm, albo będą musieli opuścić Austrię. Ku niemałemu zaskoczeniu władz prowincji, dumni tyrolczycy, nie wyrzekli się swojej wiary i zwrócili się do króla pruskiego o zgodę na emigrację. Fryderyk Wilhelm III wydał zarządzenie zgodnie z którym ofiarował przybyszom 940 mórg ziemi z królewskich posiadłości w Mysłakowicach. Król ufundował też przybyszom drewno na budowę domów, udzielił nieoprocentowanej pożyczki i zwolnił z podatków (nieznanych w Tyrolu) na pierwsze trzy lata. Kolonia zamieszkana przez Tyrolczyków otrzymała również swoją osobną nazwę – Zillerthal, czyli dolina rzeki Ziller, na pamiątkę regionu Tyrolu, z którego przybyli.
Najsłynniejszy dom tyrolski w Karkonoszach
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Oryginalna balustrada z tego domu znajduje się obecnie w Domu Tyrolskim przy ulicy Starowiejskiej w Mysłakowicach https://domtyrolski.pl - chyba jednak ten dom jest bardziej znany.