Reklama

Nocne działania w Karkonoszach – trzy akcje ratunkowe GOPR!

06/02/2025 13:16

Miniona noc była wyjątkowo intensywna dla ratowników Grupy Karkonoskiej GOPR. Trzy różne akcje, w tym jedna we współpracy z Horską službą wymagały pełnego zaangażowania ratowników.

Niemieccy turyści zgubieni na Szrenicy

Pierwsze zgłoszenie pochodziło od pięciorga niemieckich turystów, którzy podczas zejścia ze Szrenicy zgubili szlak. Brak światła i orientacji w terenie zmusił ich do wezwania pomocy. Ratownik z Hali Szrenickiej szybko zlokalizował grupę w rejonie górnej stacji Karkonosz Express. Grupa została ewakuowana do schroniska na Hali Szrenickiej, gdzie czekał kolejny zespół z samochodem terenowym, który przetransportował ich do Szklarskiej Poręby.

Uraz stawu skokowego pod Łabskim Szczytem

Drugie zgłoszenie dotyczyło 19-letniego mężczyzny, który doznał urazu stawu skokowego w schronisku pod Łabskim Szczytem. Ratownicy po zakończeniu działań na Szrenicy wyruszyli na ratunek quadem uzbrojonym w łańcuchy. Ze względu na duże oblodzenie, pojazd został pozostawiony w bezpiecznym miejscu na trasie, a dalszy odcinek ratownicy pokonali pieszo. Po udzieleniu pierwszej pomocy mężczyzna został bezpiecznie przetransportowany do Szklarskiej Poręby.

Obsunięcie turystów na Kozich Grzbietach

Najpoważniejsze zgłoszenie nadeszło z Horskiej Służby. Dwóch polskich turystów zboczyło z zamkniętego czerwonego szlaku na Kozich Grzbietach, po czym idąc w kierunku Železnego Vrchu, obsunęło się w trudnym terenie w stronę Hrazennego dolú. Jeden z nich doznał poważnych obrażeń, w tym złamania nogi.

W odpowiedzi na prośbę o wsparcie koordynator działań zadysponował pięcioosobowy zespół polskich ratowników, który dołączył do działań na wymagającym, końcowym odcinku zbocza. Do ewakuacji wykorzystano techniki linowe z wykorzystaniem lin DYNEEMA, by wesprzeć transport poszkodowanego na końcowym odcinku 200 metrów do czerwonego szlaku. Cały transport realizowany przez zespoły HS i GOPR miał długość 1000m.

Dzięki współpracy polsko-czeskich zespołów akcja zakończyła się sukcesem o godzinie 5:00 rano. Poszkodowany został przekazany czeskim służbom medycznym.

To kolejna w tym roku trudna i wymagająca technicznie akcja w naszym regionie, która pokazuje, jak kluczowa jest ciągła gotowość ratowników do działania w każdych warunkach. Takie operacje to nie tylko test naszej wiedzy i umiejętności, ale także wyzwanie dla sprzętu i organizacji działań w terenie.

Dlatego tak ważne jest nieustanne rozwijanie naszej służby – jej zdolności operacyjnych, wyposażenia i procedur, aby jeszcze skuteczniej nieść pomoc. Równie istotna jest współpraca transgraniczna, bo góry nie mają granic, a ratownictwo to wspólna misja, wymagająca pełnego zaufania i koordynacji między służbami po obu stronach granicy. Dzisiejsza akcja to dowód na to, że wypracowane schematy działania przynoszą realne efekty i pozwalają ratować ludzkie życie.

 Apel do turystów:

Poruszajcie się wyłącznie po otwartych szlakach i zawsze planujcie swoje wycieczki z uwzględnieniem warunków pogodowych, wyposażenia oraz własnych umiejętności. Nieprzemyślane decyzje mogą kosztować zdrowie, a nawet życie.

Dziękujemy wszystkim ratownikom za ich profesjonalizm i poświęcenie w niesieniu pomocy, niezależnie od trudności terenu i warunków pogodowych.

foto: Mateusz Dejnarowicz, Jakub Koziński

Przekaż 1,5% swojego podatku na wsparcie działalności ratowników:

✅KRS: 0000607021

✅Cel szczegółowy: Grupa Karkonoska GOPR

Aplikacja karkonoszego.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Aktualizacja: 06/02/2025 17:59
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo




Reklama
Wróć do