
Spółka Arche, która zyskała renomę dzięki inwestycjom w historyczne nieruchomości, ogłosiła zakup dawnej huty szkła kryształowego Julia w Szklarskiej Porębie. Ten kompleks o powierzchni niemal trzech hektarów, obejmujący grunty i budynki użytkowe, znajduje się w wyjątkowo atrakcyjnej lokalizacji przy ulicy Osiedle Huty, w sąsiedztwie popularnych szlaków turystycznych. Transakcja, której wartość wyniosła 7,75 mln zł brutto, została sfinalizowana 18 grudnia.
Zakupiony teren objęty jest użytkowaniem wieczystym do 2089 roku i obejmuje zarówno zadrzewione obszary, jak i zabudowania, które stanowiły niegdyś centrum działalności huty szkła Julia (Josephine). Arche planuje przeznaczyć tę przestrzeń na projekty turystyczne lub komercyjne, co ma na celu przywrócenie temu miejscu dawnej świetności.
Huta, założona w 1842 roku jako Josephine, na zlecenie rodu Schaffgotschów, szybko zdobyła światową renomę dzięki zaangażowaniu wybitnego fachowca Franza Pohla. Zakład nazwany na cześć żony hrabiego Schaffgotscha przez dekady stanowił symbol przemysłowej historii Szklarskiej Poręby. Jego losy zmieniły się drastycznie w latach 90., kiedy podczas fali prywatyzacji trafił w ręce polsko-amerykańskiej firmy Weslon Polska. W 1992 roku działalność huty zakończono, a proces prywatyzacji stał się obiektem licznych kontrowersji.
Podczas konferencji prasowej w 2007 roku posłanki Beata Sawicka i Julia Pitera nazwały prywatyzację huty „przykładem najgorszej polskiej prywatyzacji”. Finalnym właścicielem zakładu został Jan Skalski, prawnik z Bytomia, który nabył nieruchomość od Wesleya Kosly za 600 tysięcy dolarów – zaledwie dziesięć dni przed planowanym ogłoszeniem upadłości. Transakcję sfinansował Chester Sawko, Polonus z Chicago, co dodatkowo skomplikowało sytuację prawną i finansową.
Pomimo licznych interwencji lokalnych władz i mieszkańców, prywatyzacja zakończyła się umorzeniem spraw przez prokuraturę. Właściciel nie podjął żadnych działań mających na celu rewaloryzację huty, a obiekt popadał w coraz większą ruinę. Niszczenie zabytkowych pieców hutniczych i wyburzanie hal produkcyjnych, w tym brak reakcji konserwatora zabytków, symbolizują smutny upadek tego przemysłowego dziedzictwa.
Obecny zakup przez Arche wzbudza mieszane odczucia. Z jednej strony, inwestycje takie mogą ożywić lokalną gospodarkę i przypomnieć o bogatej historii regionu. Z drugiej strony, wielu mieszkańców obawia się, że teren zostanie przeznaczony na kolejny apartamentowiec, wpisując się w trend przesycenia tego typu inwestycjami w Szklarskiej Porębie. Taki rozwój wydarzeń mógłby zatracić unikalny historyczny i turystyczny potencjał tego miejsca.
Warto obserwować, jakie plany zrealizuje spółka Arche w odniesieniu do dawnej huty Josephine i czy uda się zachować jej dziedzictwo, unikając przekształcenia w kolejny obiekt komercyjny pozbawiony lokalnego charakteru. Szklarska Poręba zasługuje na inwestycje, które harmonijnie łączą historię z nowoczesnością.
Huta Julia w Szklarskiej Porębie: Ratunek dla dziedzictwa czy kolejny apartamentowiec?
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.