Panna Krysia z piosenki Młynarskiego nie żyje. Odeszła legenda Szklarskiej Poręby

Zmarła Krystyna Trylańska – przewodniczka górska, instruktorka narciarstwa, modelka Wlastimila Hofmana i, jak od lat powtarzano w środowisku, pierwowzór „panny Krysi” z kultowej piosenki Wojciecha Młynarskiego. Miała 96 lat. Z jej odejściem kończy się pewna epoka – ta, w której Szklarska Poręba była nie tylko kurortem, ale także żywą sceną ludzkich historii, z których część trafiała do sztuki, literatury i muzyki.

Są osoby, które żyją niepozornie, a mimo to wchodzą do zbiorowej wyobraźni całego kraju. Krystyna Trylańska była jedną z nich. Dla jednych – uśmiechnięta instruktorka narciarska i przewodniczka, którą pamiętają z turnusów wczasowych w Szklarskiej Porębie. Dla innych – muza Wlastimila Hofmana, obecna na jego płótnach, rozpoznawalna, choć nigdy nie zabiegająca o rozgłos. A dla tysięcy ludzi w Polsce – po prostu „panna Krysia” z piosenki Młynarskiego, ta, przy której „pan Waldek bywał bardzo sympatyczny.

Odeszła w wieku 96 lat, cicho, tak jak żyła. Bez celebry, bez sztucznego rozgłosu, ale z ogromnym bagażem wspomnień i doświadczeń. Jej życie było odbiciem losów wielu kobiet z powojennej Polski: nakaz pracy, przenosiny z Łodzi na Dolny Śląsk, lata spędzone na przewodzeniu grupom turystów i wczasowiczów, praca w warunkach bardziej improwizowanych niż profesjonalnych, ale wykonywana z pasją i odpowiedzialnością.

To także część historii Szklarskiej Poręby, której już nie ma. Epoka dancingów, ciężarówek zastępujących autokary, wczasów zakładowych, turystów z całej Polski uczących się najprostszych zasad górskiego obycia. Trylańska była świadkiem i uczestniczką tamtych czasów – i jednocześnie symbolem ich najłagodniejszej, najbardziej ludzkiej strony.

Dziś pozostają wspomnienia, kilka zdjęć i obrazy Hofmana, w których wciąż ma swoją twarz. I ta jedna piosenka, którą prawie każdy w Polsce zna, choć niewielu wiedziało, że jej bohaterka naprawdę chodziła ulicami Szklarskiej Poręby.

Jej śmierć to nie tylko smutna wiadomość. To także domknięcie historii, która od dawna była częścią lokalnej tożsamości. Szklarska Poręba straciła dziś jedną z tych postaci, dzięki którym wspomina się przeszłość z odrobiną ciepła, a nie tylko kronikarskiego obowiązku.

Panna Krysia z piosenki Młynarskiego nie żyje. Odeszła legenda Szklarskiej Poręby