
Czasami cisza bywa bardziej wymowna niż najgłośniejsze dźwięki. Tak jest w przypadku nieczynnego od czterdziestu lat kościoła Matki Bożej Różańcowej w Szklarskiej Porębie Dolnej, który dzięki sztuce zyskuje drugie życie. Właśnie w tej historycznej, wyłączonej z codziennego użytku przestrzeni rozpocznie się wyjątkowa wystawa rzeźby Grzegorza Niemyjskiego – dziekana Wydziału Rzeźby i Mediacji Sztuki Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu. Wystawa nosi tytuł „Milczące Dzwonnice” i nie jest to przypadek.
– Dzwonnice, które przez wieki zwoływały ludzi, dzisiaj milczą. Ale to milczenie nie oznacza zapomnienia. To raczej chwila, w której można się zatrzymać i wsłuchać w to, co jeszcze zostało do powiedzenia – mówi Grzegorz Niemyjski. Jego rzeźby, w tym przejmujące „Lamentacje”, stają się w tym miejscu nie tylko obiektami artystycznymi, ale wręcz nośnikami pamięci, które subtelnie współgrają z losem nieczynnej świątyni.
Jak podkreśla Robert Kotecki, radny Szklarskiej Poręby i współorganizator wystawy, pomysł przywrócenia życia tej świątyni dojrzewał od dawna:
– Dla mieszkańców Dolnej to miejsce szczególne. Przechodzimy obok niego od lat, ale ono wciąż pozostawało zamknięte, jakby zapomniane. Ta wystawa to nie tylko prezentacja rzeźby – to próba otwarcia tego miejsca na nowo, przywrócenia mu oddechu. Cisza może być piękna, ale niech nie będzie już głucha.
Organizatorem wystawy jest Miejski Ośrodek Kultury, Sportu i Aktywności Lokalnej (MOKSiAL) w Szklarskiej Porębie.
– Od początku wiedzieliśmy, że to nie może być zwykła wystawa. Chcieliśmy stworzyć wydarzenie, które ma znaczenie zarówno dla lokalnej społeczności, jak i dla tych, którzy przyjadą tu spoza miasta. Szukaliśmy artysty, który potrafi rozmawiać z miejscem. Grzegorz Niemyjski idealnie wpisał się w ten kontekst. - mówi dyrektor placówki Anita Kaczmarska
Kościół Matki Bożej Różańcowej w Szklarskiej Porębie Dolnej to obiekt z drugiej połowy XVII wieku, najstarszy zachowany kościół w mieście. Po zamknięciu w latach 80. XX wieku pozostał niemym świadkiem przeszłości. Wnętrze, choć dziś puste, doskonale koresponduje z formami rzeźbiarskimi Niemyjskiego. Szczególnie poruszający jest cykl „Lamentacje”, który w tej scenerii staje się niemal symboliczną rozmową z przemijaniem.
– W swoich pracach od lat próbuję uchwycić granice obecności i nieobecności, życia i śmierci, dźwięku i ciszy – mówi Grzegorz Niemyjski. – Milczące dzwonnice to metafora, która w Szklarskiej Porębie zyskała realne znaczenie. Czasem dzwon nie musi bić, żeby wciąż poruszał.
Dzięki tej wystawie kościół w Dolnej, choć na chwilę, znów staje się miejscem spotkania. Kultura przywraca mu rolę, której nie pełnił od czterech dekad – bycia przestrzenią dla ludzi.
– Mam nadzieję, że to dopiero początek. Chcemy, by w tym miejscu mogły odbywać się kolejne wydarzenia. Ten kościół zasługuje na to, żeby znów żyć – choćby w nowej, artystycznej odsłonie – mówi Robert Kotecki.
Wernisaż Wystawy
21.06.2025 (sobota) godz. 16:00
„Milczące Dzwonnice” – wystawa, która przywraca życie zapomnianej świątyni w Szklarskiej Porębie Dolnej
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie