Reklama

Zamek w Nowym Mieście nad Metują. Strażnik dawnych czasów.

21/08/2025 21:12

W samym sercu malowniczego miasteczka Nowe Miasto nad Metują, na skalnym cyplu otoczonym zakolem rzeki, wznosi się zamek, który niczym żywa kronika od pięciu stuleci opowiada dzieje Czech. Choć jego fundamenty położono w 1501 roku, to budowla przeszła tyle metamorfoz, że dziś można tu odbyć prawdziwą podróż przez epoki – od późnego gotyku, przez renesans i barok, aż po secesję i modernizm XX wieku.

Już sama bryła zamku budzi respekt – monumentalne mury, dziedziniec z arkadami i strzelista wieża, zwana „Máselnicą”, z której rozpościera się panoramiczny widok na Góry Orlickie, Karkonosze i wijącą się w dole Metuję. To właśnie ten pejzaż sprawia, że miejsce zyskało przydomek „Perły nad Metują”.

Zamek w Nowym Mieście nad Metują został wzniesiony w roku 1501 przez Jana Černčickiego z Kácova jako gotycka twierdza. Już w XVI stuleciu, po pożarze, obiekt przeszedł w ręce rodu Pernštejnów, którzy nadali mu charakter renesansowej rezydencji. Kontynuacją tej rozbudowy zajęli się w latach 1558–1568 Stubenberkowie, wznosząc m.in. charakterystyczną wieżę.

Po burzliwym okresie wojny trzydziestoletniej i bitwy pod Białą Górą zamek zmieniał właścicieli. W połowie XVII wieku trafił do rąk Waltera Leslie, który w latach 1655–1661 zlecił przebudowę w stylu barokowym, według projektu włoskiego architekta Carla Luraga. Dzięki temu warowna siedziba zyskała bogatszą formę pałacową. Kolejne stulecia przyniosły jednak stopniowy upadek. W XIX wieku zamek był zaniedbany, a nawet wykorzystywany jako magazyn czy siedziba urzędów. Przełom nastąpił w 1908 roku, gdy majątek zakupił przemysłowiec Josef Bartoň z Dobenína. Dzięki współpracy z architektami Dušanem Jurkovičem i Pavlem Janákiem rezydencja została gruntownie zmodernizowana. Wprowadzono instalacje wodociągowe, centralne ogrzewanie, elektryczność, a także zachwycające wnętrza w duchu secesji, kubizmu i funkcjonalizmu. Ukształtowano również ogrody tarasowe i powstał charakterystyczny drewniany most łączący je z miastem.

Po II wojnie światowej, w 1948 roku, zamek został znacjonalizowany przez władze komunistyczne. Dopiero w 1992 roku powrócił do spadkobierców rodu Bartoň-Dobenín, którzy do dziś są jego właścicielami i udostępniają rezydencję zwiedzającym. W 2008 roku zamek uzyskał status narodowego zabytku kultury Republiki Czeskiej, potwierdzający jego wyjątkową wartość historyczną i architektoniczną.

Podczas zwiedzania można zobaczyć bogato urządzone sale, kaplicę, zbrojownię, a także ogrody tarasowe, które w letnim słońcu zamieniają się w zieloną oazę spokoju. Uwagę przyciąga również unikalna galeria drewnianych mostków i altan, które spajają dawną architekturę obronną z romantycznym klimatem spacerowym.

Historia zamku nie jest jedynie muzealnym wspomnieniem. To wciąż żywe miejsce – organizowane są tu koncerty, wystawy, a nawet śluby w scenerii, która dodaje wydarzeniom wyjątkowej oprawy. Co ważne, zamek pozostaje w rękach potomków rodu Bartoň-Dobenín, którzy odzyskali go po 1992 roku i udostępniają szerokiej publiczności.

Zamek w Nowym Mieście nad Metują to nie tylko punkt na turystycznej mapie Czech, ale także przestrzeń, gdzie przeszłość przenika się z teraźniejszością. Idealny cel wycieczki dla tych, którzy chcą odpocząć od codzienności i zanurzyć się w świecie, gdzie każdy kamień opowiada własną historię. Zamek nie ma dodatkowej historycznej nazwy własnej jak np. „Karlštejn” czy „Hluboká”, bo to zamek miejski, ściśle związany z samym miastem. W Czechach często stosuje się ten prosty schemat – zamek + nazwa miejscowości.

Czasami w przewodnikach można spotkać określenie „perła nad Metują” albo „zamek Bartoňów-Dobenín”, nawiązujące do ostatnich właścicieli, ale nie jest to jego oficjalna nazwa.

Jak dojechać?

Ze Szklarskiej Poręby doZamku w Nowym Mieście nad Metują prowadzi wygodna trasa przez Czechy, która zajmuje około dwóch godzin i liczy nieco ponad sto kilometrów.

Najpierw należy udać się w kierunku Jakuszyc i przekroczyć granicę w Harrachovie. Następnie droga prowadzi przez Jilemnice i dalej do Nové Paky. Kolejnym etapem jest przejazd przez Dvůr Králové nad Labem i Jaroměř. Z tego miejsca należy kierować się w stronę Náchodu, a stamtąd bezpośrednio do Nowego Miasta nad Metują.

Na miejscu najwygodniej zaparkować w pobliżu zamku, skąd już tylko krótki spacer dzieli od zamkowych ogrodów z Mostem Jurkoviča. Trasa jest stosunkowo prosta i biegnie przez urokliwe czeskie miasteczka oraz tereny górskie, co czyni samą podróż interesującym elementem wycieczki.

Zamek w Nowym Mieście nad Metują. Strażnik dawnych czasów.

Aplikacja karkonoszego.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Aktualizacja: 21/08/2025 23:19
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo




Reklama
Wróć do