
Sztucznie utworzona kaskada w lesie na potoku Sopot w Jagniątkowie to pozostałość dawnego systemu ochrony przeciwpowodziowej.
Katastrofalna w skutkach powódź z lipca 1897 r. skłoniła ówczesne śląskie władze do budowy kompleksowego systemu ochrony przeciwpowodziowej. Sieć leśnych zapór na górskich potokach pokryła wówczas rejon Karkonoszy i Gór Izerskich. Sztucznie utworzona kaskada na potoku Sopot, niemal na granicy Karkonoskiego Parku Narodowego jest właśnie pozostałością systemu przeciwpowodziowego.
Potok Sopot (dawniej Hüttenwasser) swoje źródła bierze z północnego stoku Śląskiego Grzbietu na wysokości 1215 m n.p.m. To sprawia, że w swoim przebiegu charakteryzuje się dużymi i gwałtownymi spadkami swoich wód. W połączeniu z ulewnymi deszczami i wiosennymi roztopami często, zwłaszcza w XIX wieku stanowił zagrożenie powodziowe. Potok stanowi dopływ Wrzosówki. Zapora przeciwrumoszowa na której miały zatrzymywać się niesione z nurtem głazy, kamienie i drzewa została wybudowana jeszcze przed pierwszą wojną światową.
Dziś jest to miejsce niezwykle urokliwe i wciąż spełnia swoje podstawowe zadanie. Płynąca w dół woda przedostaje się tu jedynie przez wąskie spusty.
Jak dotrzeć?
Zapora znajduje się około dwustu metrów za granicą Karkonoskiego Parku Narodowego, za ostatnimi zabudowaniami na ulicy Agnieszkowskiej w Jagniątkowie. Aby tu trafić trzeba jadąc lub idąc od strony Sobieszowa ulica Karkonoską, skręcić tuż przed kamiennym mostem na Wrzosówce w lewo, właśnie w ulice Agnieszkowską. Na jej końcu znajduje się szlaban oznaczający granicę KPN. Po przejściu niewielkiego fragmentu szlaku, wiodącego wzdłuż potoku Sopot dotrzemy do zapory.
Zapora przeciwrumoszowa w Jagniątkowie. Karkonoskie zakamarki.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie