Boże ukarz Anglię - Skała z osobliwym apelem nad Kowarskim Wojkowem

Na skałę z osobliwym napisem - Gott strafe England ! 1914 - możemy się natknąć wędrując od strony Kowar na górę Skalnik.

Skalnik jest najwyższą górą Rudaw Janowickich. Od strony Kowar a w zasadzie Gruszkowa i Przełęczy pod Średnica prowadzi w stronę jego szczytu wygodny czerwony szlak. Zachowało się tu wyjątkowo dużo starych kamiennych drogowskazów, potwierdzających, że już przeszło wiek temu była to niezwykle popularna trasa spacerowa.

Sam książę Henryk von Reuss miał tu swoją kamienną ławeczkę.

Mimo wszystko wciąż nie wszyscy wiedzą, że kilka historycznych ciekawostek ukrytych jest obok szlaku i aby do nich trafić trzeba zrobić przysłowiowy krok w bok. Jedną chyba z największych osobliwości jest ukryta w świerkowym lesie w okolicy polany Wilczysko, sporych rozmiarów skała. To właśnie ją ostatni kowarski książę Henryk XXX von Reuss przeznaczył na umieszczenie złowrogiego sloganu - Boże ukarz Anglię !. Oczywiście umieszczona obok data 1914 nie pozostawia wątpliwości w jakich okolicznościach napis znalazł swoje wieczne miejsce na bezimiennej skale.

Rok 1914 był momentem w którym europejska polityka doszła do stanu wrzenia. Dwa wrogie sojusze: Trójporozumienie ( Rosja, Francja i Wielka Brytania) i Trójprzymierze ( Niemcy, Austro-Węgry i początkowo Włochy) już od 1908 roku szykowały się do generalnej rozprawy. Przy czym dominującym czynnikiem popychającym Europę do konfliktu był niewątpliwie pruski militaryzm i niemieckie pragnienie dorównania brytyjskiemu imperium kolonialnemu.

Punktem zapalnym okazały się Bałkany i zamach na austriackiego następcę tronu arcyksięcia Ferdynanda w Sarajewie. Zamach spowodował efekt domina i kolejne kraje zaczęły wypowiadać sobie wojnę. Jednak niemiecki cesarz Wilhelm II był przekonany, że neutralność Wielkiej Brytanii ma w przysłowiowej kieszeni. Wszak angielski król Jerzy V był jego kuzynem - obaj byli wnukami brytyjskiej królowej Wiktorii Hanowerskiej. Początkowy brak zdecydowania Jerzego V  i niechęć do angażowania się w europejski konflikt, cesarz Wilhelm II potraktował jako zapewnienie, że Wielka Brytania nie uzna bałkańskiej awantury jako powodu do wystąpienia przeciwko Niemieckiemu Cesarstwu.

Kiedy jednak Niemcy 3 sierpnia wypowiedziały wojnę Francji a dzień później bez wypowiedzenia wojny zaatakowały neutralną Belgię, rząd premiera Herberta Henry Asquitha uzyskał poparcie parlamentu w sprawie wypowiedzenia wojny Niemcom w nocy z 4 na 5 sierpnia 1914 roku.

Ta informacja wywołała w Niemczech szok i niedowierzania. Powszechne wręcz oburzenie przybrało rozmiar histerii. Mówiono wyłącznie o perfidii brytyjskiej dyplomacji. Powstała wówczas pieśń autorstwa żydowskiego pisarza Ernsta Lissauera - Gott Strafe England. Ten sam autor napisał wiersz  Hassgesang gegen England znany również jako hymn nienawiści. Manifest Lissauera w ogarniętych wojenną histerią Niemczech odniósł natychmiastowy sukces. Cesarz był na tyle zadowolony, że nadał autorowi Order Czerwonego Orła.

  Nowy Głos / 26.12.1937/ Warszawa/ Rok 1, Nr 6,.

Dziś więc trudno się dziwić, że Henryk von Reuss, pruski oficer, uległ natychmiast tym nastojom i aby dać upust swym emocjom, polecił wykonać ryt z najbardziej wówczas "patriotycznym" zawołaniem w Niemczech, na jednej ze skał swoich włości. Dlaczego jednak wybrał skałę skrytą w lesie? Być może nie chciał tym nienawistnym hasełkiem urazić uczuć swojej małżonki Feodory. Feo pochodziła z rodu najwyższych sfer, była zarazem wnuczką Fryderyka III – Cesarza Niemiec, jak i najstarszą prawnuczką....brytyjskiej królowej Wiktorii.

Feodora Anglię bardzo lubiła, doskonale znała język angielski i często w dzieciństwie bywała na królewskim dworze u swojej prababci. Niewątpliwie więc fakt wypowiedzenia wojny bardzo ją zabolał.

Jak pamiętamy jednak Bóg Anglii nie ukarał a wojna skończyła się katastrofą dla Europy i bezpowrotnym upadkiem niemieckiej monarchii.

Boże ukarz Anglię - Skała z osobliwym apelem nad kowarskim Wojkowem