
Choć dziś przez Karkonosze przebiega gęsta sieć znakowanych tras turystycznych, wiodących przez schroniska, przełęcze i szczyty, to jeszcze niespełna dwa wieki temu góry te były przestrzenią dziką, słabo poznaną, nieoznakowaną i nie do końca oswojoną. A jednak już w XVI wieku zarówno po stronie śląskiej, jak i czeskiej istniały pierwsze ścieżki — wydeptane przez poszukiwaczy ziół, kupców, drwali, pasterzy i górników. Dziś można odtworzyć ich przebieg i symboliczne znaczenie, sięgając do dawnych kronik i map. Oto historia najstarszych szlaków Karkonoszy — zarówno tych oficjalnych, jak i zapomnianych.
Najstarszą udokumentowaną trasą po czeskiej stronie Karkonoszy jest Slezská stezka (Śląska Ścieżka). To nie był szlak turystyczny w dzisiejszym rozumieniu, lecz handlowa, z czasem wybrukowana droga biegnąca z Vrchlabí przez grzbiet Karkonoszy w kierunku Śląska. Jej fragmenty opisywano już w XVI-wiecznych kronikach, m.in. w zapiskach Szymona Hüttela z Trutnova. Trasa ta służyła kupcom, przewożącym sól, sukno i zioła, a także drwalom i górnikom.
Do dziś zachowały się fragmenty brukowanej nawierzchni i można nimi wędrować w ramach naučnej stezky Slezská stezka — ścieżki edukacyjnej, która przypomina o historycznym znaczeniu tej drogi. Najlepiej zachowane odcinki znajdują się w okolicach Strážnego i Výrovki.
Wraz z rozwojem czeskiego ruchu turystycznego pod koniec XIX wieku, Klub Czeskich Turystów (KČT) wytyczył pierwsze oficjalne, znakowane trasy. Najstarsza z nich to otwarta w 1894 roku trasa Franz Josef-Weg, znana później jako Krakonošova cesta. Biegła ze Špindlerovego Mlýna przez Dvoračky do Harrachova i miała charakter reprezentacyjny — miała służyć nie tylko pieszym, ale też jako demonstracja nowoczesnej idei rekreacji górskiej.
Po stronie śląskiej (dzisiejsza Polska), najstarszy oficjalnie oznakowany szlak to grzbietowa trasa z Hali Szrenickiej przez Śnieżne Kotły, Śnieżkę i Przełęcz Okraj — uporządkowana i oznakowana w latach 1881–1886 przez Riesengebirgsverein (Towarzystwo Karkonoskie). To właśnie ta organizacja wprowadziła w Karkonoszach numerację i kolorystykę szlaków, rozstawiła pierwsze drogowskazy i opisała trasy w drukowanych przewodnikach.
Ale zanim pojawiły się oznaczenia, istniały nieformalne ścieżki, którymi poruszali się miejscowi zielarze i laboranci — zwłaszcza w rejonie Przesieki, Jagniątkowa i Piechowic. Już w XVII i XVIII wieku karkonoscy "aptekarscy wędrowcy" zbierali korzenie rdestu wężownika, arniki czy dziewięćsiłu i sprzedawali je w miastach Śląska, Czech i Saksonii. Te szlaki były przekazywane ustnie i nie widniały na mapach — aż do momentu, gdy Szymon Hüttel narysował swoją panoramiczną mapę Karkonoszy (1578–1585), na której ukazał sceny z życia zielarzy i robotników górskich
Na przełomie XIX i XX wieku powstała trasa, która do dziś jest najbardziej reprezentatywnym szlakiem Karkonoszy: Polsko-Czeski Szlak Przyjaźni. Biegnie grzbietem od Voseckiej Boudy po Pomezní Boudy, liczy około 28 kilometrów i łączy najważniejsze punkty obu stron: Śnieżne Kotły, Łabski Szczyt, Śnieżkę, Lucni Boudę i Przełęcz Okraj. Choć oficjalnie nadano mu nazwę dopiero w czasach PRL, jego trasa wykształciła się na bazie wcześniejszych, końca XIX wieku, znakowanych przez KČT i Riesengebirgsverein.
Najstarsze szlaki Karkonoszy to nie bajkowe trasy przez lasy zamieszkałe przez Ducha Gór, ale ślady ciężkiej pracy, wymiany handlowej i ludzkiego wysiłku. Część z nich — jak Slezská stezka — istniała zanim ktokolwiek pomyślał o turystyce. Inne — jak grzbietowy szlak po polskiej stronie — wyznaczono dopiero wtedy, gdy powstały odpowiednie organizacje i przewodniki.
Dziś trudno sobie wyobrazić Karkonosze bez czerwonych, niebieskich czy zielonych znaków. Ale warto, podczas kolejnej wędrówki, spojrzeć pod nogi i zadać pytanie: czy tą drogą nie szedł czasem ktoś czterysta lat przede mną — nie dla selfie, tylko po korzeń, drewno lub kawałek chleba?
Na tropie pierwszych wędrowców. Najstarsze szlaki Karkonoszy po polskiej i czeskiej stronie
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie