Lekki mróz, bardzo dobra widzialność i brak prognozowanych opadów sprawiają, że piątek w Karkonoszach sprzyja turystyce pieszej. Warunki oceniane są jako dobre, jednak ratownicy górscy apelują o zachowanie ostrożności ze względu na oblodzenie szlaków oraz czasowe utrudnienia w kilku newralgicznych miejscach.
W ciągu dnia w wyższych partiach Karkonoszy temperatura utrzymuje się w przedziale od 0 do –3 stopni Celsjusza. Na Śnieżka, najwyższym szczycie pasma, odczuwalna temperatura może być znacznie niższa. Wszystko za sprawą wiatru, który w porywach osiąga do 50 km/h i skutecznie przypomina, że kalendarzowa zima w górach to nie teoria, lecz praktyka.
Zachmurzenie jest umiarkowane, a prognozy nie przewidują opadów. Dużym atutem są bardzo dobre warunki widzialności, sięgające nawet 50 kilometrów. To rzadki luksus, który potrafi wynagrodzić wcześniejszy poranny start i chłód na grani. Widoki, krótko mówiąc, robią swoje.
Ratownicy GOPR studzą jednak nadmierny optymizm. Szlaki są śliskie, miejscami pokryte lodem, co wymaga odpowiedniego obuwia i większej uwagi, zwłaszcza na stromych odcinkach. To nie jest dzień na lekceważenie gór ani na „szybki spacer w adidasach”.
Dodatkowo GOPR przypomina o istotnych utrudnieniach na trasach. Przy krawędziach Śnieżne Kotły oraz Kotłów Małego i Wielkiego Stawu zdjęte zostały łańcuchy ochronne. Na czerwonym szlaku w Kocioł Łomniczki, w rejonie wodospadu, zdemontowany jest mostek. W tych miejscach należy zachować szczególną ostrożność i bezwzględnie stosować się do komunikatów Karkonoski Park Narodowy.
Podsumowując: warunki do górskich wędrówek są dobre, ale nie idealne. Karkonosze dziś zapraszają, lecz nie wybaczają braku rozsądku. Kto to zrozumie, wróci z wycieczki zadowolony. Kto zlekceważy ostrzeżenia, może wrócić szybciej, niż planował – i to w asyście ratowników.
Karkonosze: dobre warunki do wędrówek, ale na szlakach ślisko
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie