
To nie jest kolejny tekst o Śnieżce ani o do bólu rozdeptywanych szlakach. Są w Karkonoszach takie miejsca, które nie krzyczą z folderów turystycznych, nie mają parkingu dla autokarów. One po prostu są. Miejsca ukryte poza zasięgiem hałasu, reklamy i sezonowego zgiełku. Tam nie ma tłumów, śladów butów ani selfie-sticków. Jest cisza.
Pierwszy na naszej liście miejsc nieoczywistych i prawie zapomnianych jest Kocierz (929 m n.p.m.) To najbardziej na zachód wysunięty szczyt polskich Karkonoszy, zbudowany z karkonoskiego granitu. Do 1958 roku przebiegała przez niego granica państwowa. Dziś to miejsce niemal zupełnie zapomniane, z dala od szlaków, gdzie spotkać można raczej jelenia niż człowieka. Cisza absolutna, widoki bez tłumów, i duch historii, który snuje się między kamieniami.
Najpiękniejsza grupa skalna zachodnich Karkonoszy czyli Skalna Brama ukryta jest w odludnej części naszych gór Znajdziemy ją na wysokości 1003 m n.p.m na bocznej odnodze Śląskiego Grzbietu, w odległości około 1200 metrów od szczytu Babiniec. Skalne ściany tworzą tu przejście – jakby Duch Gór wyciął portal do innego świata. Zero oznaczeń, zero ludzi. Tylko mech, echo lasu i cisza, która dzwoni w uszach.
Twarz Ducha Gór - Tajemnica Bażynowych Skał. Najdziwniejszy artefakt Karkonoszy. Wyrzeźbiona w granicie twarz, która pojawiła się w skalnej szczelinie, patrzy i milczy. Nie wiadomo, kto ją stworzył. Wiadomo tylko, że nie znajdziesz jej na Google Maps.
Sucha Góra ( 1113 m n.p.m) To miejsce urokliwe o którym próżno szukać informacji w przewodnikach. Trudno dostępny szczyt jest dzięki temu miejscem idealnym do subtelnego obcowania z karkonoska przyrodą. Dziś na Suchej Górze dominuje atmosfera dzikości, jednak idąc na jej szczyt z Przesieki, mijamy słupki drogowe i dawne elementy turystycznego szlaku, co dowodzi, że przed wojną Sucha Góra (Dürrerberg), była atrakcją turystyczną
Ptasie Gniazda (niem. Vogelsteine, Vogelneststeine) to fantazyjna grupa skalna znajdująca się w rejonie Jakuszyc. Są jedynym w polskich Karkonoszach miejscem gdzie natrafiono na ślady występowania akwamarynów. Skały przypominają gniazda utkane przez olbrzymie ptaki. Dojście niełatwe, ale warte wysiłku, jeśli cenisz spokój i odrobinę karkonoskiego absurdu.
Paciorki (Korallenstein, Korallenberg, Goralenberg, Koralowe Skały) - jedna z najciekawszych grup skalnych w Karkonoszach leży na wys. 1040 - 1070 m n.p.m. w grzbiecie odchodzącym od szczytu Śmielec. W jej skład wchodzi pięć skalnych skupisk ( w sumie 14. skałek) o wybitnie fantazyjnych kształtach. Skałki rozłożone głównie na zachód od Koralowej Ścieżki i tym samym większa część grupy nie jest dostępna dla turystów. Jedynie dwie formy skałkowe, położone po wschodniej stronie szlaku, znajdują się w jego bezpośrednim sąsiedztwie.
Szwedzkie Skały – brzmią jak zaproszenie do skandynawskiego filmu noir, a to tylko karkonoska formacja skalna o nieznanej historii i jeszcze mniej znanej lokalizacji. Jedno jest pewne – na masową turystykę nie licz. Szwedzkie Skały ( Thumpsa Felsen, Tompsah Felsen, Tumpsfels) znajdziemy na prawym brzegu Myi na wysokości 880 m n.p.m. , powyżej Borowic. To dwie skalne wieże (Wielka i Mała Turnia) osiągające wysokość przeszło 30. metrów. Są więc najwyższymi ostańcami w Karkonoszach.
Słup ( Hauselstein) to mierząca około 7 metrów granitowa kolumna stojąca na wysokości 928 m n.p.m. Niewątpliwie z uwagi na swoją niezwykłą osobliwość jest miejscem godnym uwagi i odwiedzin.
W lesie pod Chojnikiem w Sobieszowie znajduje się mały, prywatny cmentarz rodziny Cogho.To niewątpliwie wciąż mniej znany zakątek góry Chojnik. Na skraju lasu zamkowej góry , ok. 10 minut drogi w kierunku potoku Choiniec ( Kynwasser) znajduje się rodzinny cmentarz. Powstał w 1916 roku dla upamiętnienia poległego w bitwie pod Tannebergiem podporucznika Richarda Cogho. Jego grób zdobi kamienny obelisk.
W rejonie Borowic, w lesie obok Drogi Sudeckiej pomiędzy cmentarzem jeńców wojennych a Przełęczą Karkonoską, znajdziemy niszczejący grób lotników. To tragiczna pamiątka nieudanej ucieczki ku wolności.
Karkonosze jakich nie znasz. Zapomniane ścieżki do miejsc nieoczywistych.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Niestety przez tego typu artykuły w tych dzikich jeszcze miejscach pojawia się coraz więcej ludzi... Lepiej niech pozostaną takimi miejscami jakimi były dotychczas...