
Dziś około 13:30 koło spadł wagonik kolejki linowej, która wozi ludzi na górę Ještěd w Libercu.
Do wypadku doszło z niewiadomych na razie przyczyn. Kabina kolejki linowej spadła z wysokości trzydziestu metrów i zginął w niej pracownik obsługi. Wagonik zjeżdżał na dół, chwilę potem jak zawiózł turystów na szczyt. Po za maszynistą w feralnym momencie nie było w nim nikogo.
Szoku doznali pasażerowie wagonika jadącego w przeciwną stronę. Do wypadku doszło chwilę przed tym jak wagoniki miały się minąć. Wszystko działo się więc na oczach przerażonych ludzi. Po wypadku kolejka stanęła. Osoby z wiszącego na wysokości około 30. metrów wagonika ewakuowali ratownicy przy pomocy alpinistycznego sprzętu. Wszyscy trafili pod opiekę psychologów. Kilka osób doznało wstrząsu tak silnego, że konieczna była pomoc medyczna w szpitalu. Trafił tam również pracownik obsługi naziemnej z objawami szoku psychicznego.
Dochodzenie w w sprawie wypadku prowadzi policja i Inspektorat Transportu Kolejowego.
Kolejka jest popularną atrakcją turystyczną. Właścicielem jej są Koleje Czeskie. W zeszłym roku na szczyt Ještědu wjechało nią 211 000 osób.
Od jutra (01.11) planowana była przerwa konserwacyjna. Według strony internetowej Kolei Czeskich kolejka miała ponownie działać 13 listopada.
Katastrofa kolejki linowej na górę Ještěd
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie