
Największe i najstarsze schronisko górskie w Karkonoszach obchodzi swoje 400. lecie
Luční bouda może poszczycić się wieloma wyjątkowościami – jest największym i najstarszym czeskim schroniskiem górskim w Karkonoszach, a także posiada najwyżej położoną restaurację i browar na wysokości 1410 m n.p.m. W tym roku obchodzi 400-lecie swego założenia i w tym czasie stało się miejscem niemal samowystarczalnym.
Najstarsza karkonoska chata na grzbiecie położona na granicy z Polską w pobliżu Śnieżki obchodzi 400-lecie wmurowania kamienia węgielnego. Karkonoski kolos ma własną piekarnię, browar, skrzynki ze świeżymi rybami, oczyszczalnię ścieków, straż pożarną.
„Staramy się być samowystarczalni, bo zimą zaopatrzenie jest szczególnie trudne, nigdy nie mamy pewności, kiedy spadnie śnieg. Trudno było nam sprowadzić piwo, a żeby rano mieć świeży chleb, musieliśmy mieć własne zapasy” – wyjaśnia współwłaścicielka Klára Sovová.
Rok 1623 upamiętnia Luční bouda swoim własnym, specjalnym piwem, które podobno ma dokładnie 16,23 stopnia gęstości ekstraktu. Piwo warzy się tutaj od 2012 roku, wykorzystując w tym celu wodę z Białej Łaby. Dostępne są cztery odmiany piwa : světlý ležák jest też polotmavý ležák, tmavý speciál oraz speciál Indian Pale Ale. Z uwagi na wysokość n.p.m., przy produkcji miejscowego piwa Paroháč konieczne było zmodyfikowanie typowego dla browarów procesu produkcyjnego – z uwagi na niższe ciśnienie atmosferyczne woda wrze tutaj już przy temperaturze 94 stopni Celsjusza.
Właściciele obiektu niedawno odkryli nieocodzienny skarb w labiryncie korytarzy i schodów na tyłach Luční boudy. To piwnica z 10 000 butelek wina z II wojny światowej, zbudowana z cementu i słomy, aby wytrzymać wahania temperatury i wilgotności.
Fresk na ścianie, drewniane stoły i meble w restauracji są nadal oryginalne z 1940 roku, czyli z czasów II wojny światowej, kiedy Luční bouda została odbudowana przez wojska niemieckie po niszczycielskim pożarze ( 2 października 1938 roku, po konferencji w Monachium w wyniku której, Sudety miały zostać przejęte przez III Rzeszę, wycofujące się oddziały czechosłowackie podpaliły Lucni Boudę).
W 1944 roku ustawiono tu z kolei baterię artylerii przeciwlotniczej aby przeciwdziałać alianckim nalotom. 15 maja 1945 roku schronisko zajęły ponownie czechosłowackie wojska.
W okresie powojennym Lucni boude prowadziło kilka róznych organizacji. Jedną z nich był też Czesko-Słowacki Związek Sportowy. W tym okresie przyjeżdżały setki dzieci na wycieczki szkolne i kursy narciarskie. Od Lucni boudy prowadził wtedy nawet mały wyciąg narciarski. W 1991 roku schronisko odkupił Klub czeskich turystów i organizował tu swoje akcje grupowe. Najgorszy okres Lucni boudy to lata 2002-03, kiedy właścicielem była osoba prywatna i sytuacja się na tyle pogorszyła, że musiała zostać zamknięta na 2 lata. Zima, trudne warunki i brak odpowiedniej opieki spowodowały, że Lucni bouda znalazła się w bardzo złym stanie. W roku 2004 właścicielem zniszczonej chaty została spółka AEZZ, która stara się systematycznie przywrócić ten klejnot wszystkim miłośnikom gór. Nawiązując do dawnej sławy, odnawia tradycję a jednocześnie dostosowuje się do dzisiejszych wymagań ekologicznych.
Lucni bouda obchodzi 400-lecie
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie