
Pozostawianie śmieci oraz resztek jedzenia w lesie, tam gdzie wilcze rodziny mają swoje terytorium, to oględnie mówiąc fatalny błąd.
Choć pewnie młodociany wilk chętnie posprzątałby za nas resztki pokarmu i skorzystał z darmowej stołówki, to jednak taka praktyka może sprawić, że uzna ludzi za dostarczycieli pożywienia, stanie się coraz śmielszy i będzie regularnie szukał pokarmu na szlaku. Zwiększy to częstość niespodziewanych i zwykle niechcianych spotkań z wilkami. Dlatego zadbajmy o to, aby wilki nie miały czego sprzątać i trzymały się z dala od ludzkich ścieżek. Prosimy zabieraj ze sobą swoje śmieci i resztki jedzenia.
Zdaniem sporej części specjalistów, powrót wilków do polskich Karkonoszy byłby prawdziwym błogosławieństwem dla miejscowej przyrody. Drapieżniki przywróciłby równowagę w lasach, gdzie żyje zbyt dużo saren i innych jeleniowatych - pomimo systematycznych odstrzałów prowadzonych przez myśliwych. Jednocześnie eksperci przypominają, że wilki nie stanowią dla ludzi poważnego zagrożenia. Jak wyczują, usłyszą bądź zobaczą człowieka, a już zwłaszcza grupę ludzi, podkulają ogon i uciekają w popłochu. Z kolei do ochrony trzody pastewnej wystarczą bardzo prymitywne środki. Skuteczne są nawet skrawki materiału powiewające na wietrze (tzw. fiadry, najlepiej czerwone),o psach pasterskich i elektronicznych pastuchach już nie wspominając.
W zamierzchłej przeszłości wilki powszechnie występowały w całych Karkonoszach, jednak myśliwy wytępili je co do sztuki. Ocenia się, że ostatniego zastrzelono w 1842 roku. Od tego czasu drapieżniki objęto ścisłą ochroną - w Polsce od 1998 r. - co pozwoliło na częściową odbudowę zagrożonego wyginięciem gatunku. Populację wilków w naszym kraju szacuje się na 600-1000 sztuk, żyją przede wszystkim we wschodnich regionach Polski. W rejony Sudetów Zachodnich wróciły stosunkowo niedawno, najczęściej udawało się zaobserwować te drapieżniki w Czechach.
Nie należy bać się tych drapieżników. W naszym języku utrwaliło się wiele negatywnie nacechowanych zwrotów i przysłów z ich udziałem: wilczy bilet, człowiek, człowiekowi wilkiem. Niesłusznie! Czas spojrzeć na wilki bez strachu i uprzedzeń. To w końcu piękne i jak wskazują badania naukowe bardzo mądre zwierzęta, które zazwyczaj unikają ludzi. Wilki żyją obecnie w lasach całej Polski nizinnej i w Karpatach, nie dochodzi tam do potwierdzonych incydentów z ich udziałem, które mogłyby zagrażać ludziom. Zatem i w Karkonoszach ich pojawienie się nie zwiastuje niczego złego, pod warunkiem, że pozwolimy wilkom żyć własnym życiem. Trzeba jednak pamiętać, że nieodpowiedzialne zachowania turystów dotyczące m.in. pozbywania się odpadków żywności i niedostatecznej opieki nad psami mogą prowokować sytuacje konfliktowe. A tego przecież nie chcemy, bo las jest jedynym domem dzikich zwierząt, a my ludzie jesteśmy tu tylko gośćmi
Nie wywołuj wilka z lasu
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie