
W sobotę (09.12) w podziemiach jednej z najstarszych na ziemiach polskich kopalni Św. Jan w Krobicy, miała miejsce kameralna uroczystość poświęcona pamięci górniczego trudu. W podszybiu kopalni odsłonięto pamiątkową tablicę.
Z inicjatywą przygotowania pamiątkowej tablicy wystąpili przewodnicy z Kopalni św. Jan w Krobicy wraz z operatorem i dzierżawcą tego miejsca, panem Robertem Szumanem reprezentującym firmę Hawk - Centrum Szkoleń Specjalistycznych i Prac Wysokościowych z siedzibą w Miedziance.
Znajdując się w obszarze pogórniczym czujemy się zobowiązani do podtrzymywania tradycji barbórkowej, pomimo, że w kopalniach kruszczów patronem jest św. Jacek. - piszą organizatorzy wydarzenia.
Uroczystego odsłonięcia tablicy wewnątrz kopalni dokonał burmistrz Mirska Andrzej Jasiński wraz z Ludomirem Wiśniewskim reprezentującym firmę „Wis” - usługi projektowe.
Dziś w rejonie Gór Izerskich w zasadzie nie ma już czynnych kopalń, ale zostali ludzie, którzy tę ciężką pracę pamiętać będą do końca swoich dni.. To właśnie oni są wciąż żywym świadectwem, że tu działały kopalnie, choć czas robi swoje. Stąd pomysł, aby utrwalić to choćby w skromnym wymiarze, jak napis wykuty na pamiątkowej tablicy :
Jeśli kruszce zostaną usunięte z naszego życia, będzie usunięta wszelka piecza nad ochroną i utrzymaniem ciała, nad zdrowiem i nad staraniem się o uszlachetnieniem sposobu życia
Georgius Agricola
Kopalnia Św. Jan w Krobicy pozostaje jedynym czynnym i udostępnionym dla turystów obiektem pogórniczym w rejonie Gór Izerskich, stąd też wynikają starania o podtrzymanie i pielęgnowanie historycznej tożsamości regionu i jego kulturowego dziedzictwa. Wraz z nowym operatorem kopalni zmienia się jej oblicze. Również jej oferta staje się bardziej atrakcyjna i bogatsza, przybywa artefaktów górniczego dziedzictwa. A warto wiedzieć, że wszelkie tradycje barbórkowe, z inicjatywy Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu, aktualnie są w procesie wpisania na listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO.
Dawna kopalnia kaserytu (rudy cyny) a także kobaltu jest prawdziwą perłą gminy Mirsk, miejscem, które koniecznie trzeba odwiedzić. Powstała w oparciu o zespół historycznych wyrobisk górniczych, gdzie wydobycie prowadzono w okresie 1576- 1816. To sztolnie Leopold i Św. Jan. Wąskie, ręczne kute korytarze sprawiają niesamowite wrażenie, ukazując skryte pod ziemią całe piękno Gór Izerskich.
Pamięci gwarków i pokoleń górniczych Gór Izerskich
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie