
Wszyscy odliczają ostatnie tygodnie i dni do rozpoczęcia remontu dużej skoczni narciarskiej K-120 w Harrachovie. Ostatni raz skakano niej trzynaście lat temu i od tego czasu popada w ruinę.
Obecnie skocznia czeka na rekonstrukcję, podczas której zmienią się także jej parametry. Dzięki temu skocznia z nowym oznaczeniem HS-162 nabierze charakteru wyjątkowego. Jak dotąd nie ma drugiego takiego samego nigdzie na świecie.
To coś pomiędzy mamutem a dużą skocznią. Biorąc pod uwagę, że mamy plan długoterminowy oparty na memorandum z Polską i moglibyśmy tu zbudować coś wyjątkowego, mamy dużą szansę na fajne wydarzenia i terminy – mówi w rozmowie z portalem KarkonoszeGO burmistrz Harrachova Tomáš Vašíček, który nie kryje swojego entuzjazmu i chęci zorganizowania pierwszych znaczących zawodów już w 2025 roku.
Zdaniem burmistrza Tomáša Vašíčka arena skoczni w Harrachovie mogłaby wspólnie ze stroną polską i nowoczesnym ośrodkiem sportowym na Polanie Jakuszyckiej starać się o organizację Mistrzostw Świata w narciarstwie klasycznym.
W sumie przebudowa, która obejmuje także projekt naśnieżania i naprawę kolejki linowej, ma kosztować 40 milionów koron. Znacząca część środków zostanie wniesiona przez Kraj Liberecki i Narodową Agencję Sportu.
Dla mnie to swoisty to koktajl emocji, z jednej strony denerwuję się, czy wszystko pójdzie gładko, ale z drugiej nie mogę się doczekać. To bardzo ważny krok dla skoków narciarskich w Czechach, który może przywrócić nam prestiż i po wielu latach ponownie umieścić Czechy na mapie Pucharu Świata – Filip Sakala dyrektor sportowy sekcji skoków narciarskich Związku Narciarzy Republiki Czeskiej.
Po remoncie skocznia w Harrachovie stanie się unikatem na skalę światową
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dlaczego będzie to unikat na europejską skalę? A) Bo będzie połączeniem dwóch skoczni, dużej i mamuciej? B) Będzie zbudowany w krótkim czasie C) Koszt jej budowy to 40 mln koron. Prawidłowe odpowiedzi proszę nie wysyłać pocztą, bo i bez tego mają od groma roboty