
Absurdalna kradzież na wzgórzu Guślarz, na polsko - czeskiej granicy w pobliżu Bogatyni. Złodzieje zdemontowali i ukradli wiatę turystyczną.
Pierwsza od zachodu góra izerska Guślarz (Výhledy) wyrasta nad poziom morza 569 metrów. Wierzchołek Výhledy znajduje się w Republice Czeskiej. Granica czesko-polska przebiega ok. 100 m poniżej, na północnym stoku, na skraju wsi Jasna Góra. Po obu stronach granicy na szczyt nie prowadzi żaden znakowany szlak turystyczny. W 2014 r. na bazaltowej skałce wieńczącej górę ustawiono drewnianą platformę widokową kilkumetrowej wysokości, skąd rozciąga się rozległy widok na Góry Łużyckie i Izerskie
Cztery lata temu w ramach czesko-polskiego projektu na Výhledach nad Vítkovem koło Chrastavy zbudowano drewnianą altanę tuż obok punktu obserwacji ptaków na granicznej górze, . To miejsce gdzie turyści mogli schronić się przed deszczem, przystanąć na krótki odpoczynek czy nocą obserwować niebo. Drewniana wiata pokryta drewnianym gontem idealnie wpisywała się w otoczenie.
W połowie listopada niezidentyfikowani złodzieje rozebrali i wywieźli wiatę, po której został jedynie utwardzony plac. Wiata jest charakterystyczna więc jest szansa, że zostanie odnaleziona, a złodzieje i ewentualny paser poniosą surowe konsekwencje swojego czynu. Przed rokiem okolicy Chrastawy miała miejsce podobna kradzież, skradziono dach mniejszej altany. Sprawców do dziś nie udało się złapać. Wyrządzone obecnie szkody oszacowano na 369 782,88 CZK czyli 66 700 zł. Najdroższy był dach wykonany ze specjalnego drewnianego gontu.
Altana powstała w ramach czesko-polskiego projektu Hřebenovka jako główna część czeskiej części projektu pomiędzy miastami partnerskimi Chrastava i Lwówek Śląski. Niestety okazało się, że są ludzkie odpady, które mogą ukraść praktycznie wszystko – powiedział burmistrz Chrastavy Michael Canov.
Złodzieje ukradli wiatę turystyczną
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie