
Dorodny jeleń przechadzający się w rejonie Szklarskiej Poręby Dolnej to dość częsty widok. Wystarczy odrobina fotograficznego szczęścia by uchwycić moment, kiedy zwierzę niemal pozuje do zdjęć.
Ten jeleń szybko staje się gwiazdą. Jest dobrze znany mieszkańcom, którzy już nadali mu nawet imię "Bartek". Zwierzę od dłuższego czasu przebywa na tym terenie, gdzie dobrze się zaaklimatyzowało i regularnie odwiedza tamtejsze gospodarstwa domowe. Jest już najwyraźniej przyzwyczajony do ludzkiej obecności i nie okazuje strachu. Można wręcz powiedzieć, że czuje się tu jak u siebie, dostarczając przy tym wielu emocji i radości z obserwacji zwierząt w naturalnym środowisku.
Może nie do końca naturalnym, bowiem sukcesywne zmniejszanie terenów zielonych zajmowanych przez zabudowę, przez grodzenie prywatnych działek, stwarza labirynt trudny do przebycia dla większych dzikich zwierząt. Sami niejako zapraszamy zwierzęta, zostawiając np. resztki jedzenia przed domem, bądź przy pojemniku na odpady. Wiele osób wybudowało domy na terenach dotąd niezamieszkałych, które stanowiły naturalne korytarze migracyjne zwierząt. Roman Rąpała z Karkonoskiego Parku Narodowego zwraca uwagę na fakt, że wiele dawnych terenów rolniczych jest zaniedbanych, pozarastanych. A to idealne miejsce do życia zwierzyny.
Niemniej takie bliskie spotkania obrazują na jakim pięknym terenie mieszkamy. Spacerując i obserwując przyrodę możemy naprawdę dużo się nauczyć o zachowaniu i życiu zwierząt. Natura ciągnie do lasu nie tylko wilka. Także fotografa przyrody, tyle, że wilk jest z lasem naprawdę głęboko zżyty. A fotograf pozostanie tam tylko gościem.
Jeleń ze Szklarskiej Poręby pięknie pozuje przed obiektywem
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
No i to go zabiło. W dwa tygodnie po publikacji tego artykułu biedak pożegnał się z życiem:}
Przecież to artykuł z 2022
Cały czas zmniejszają się tereny dla dzikich zwierząt!!!! Rząd powinien wydać zakaz przekwalifikowywania terenów pod zabudowy tych kołchozów ludzkich czyli upychanie jak na najmniejszym terenie jak największej ilości szeregówek, domków . Gnieżdżą się tam i gnuśniieją ci ludzie . wszędzie tylko osiedla!!!!! A zwierzęta? Gdzie mają się podziać. Może ludzi za dużo i trzeba ograniczyć ich hodowlę.
Niech to coś co go zabiło podzieli jego los!!!!! A zakaz strzelania w pobliżu domostw nie obowiązuje ? Policja jak zwykle nie może ująć sprawcy, może nie chce