Reklama

Mauzoleum Emila Beckera w Maciejowej. Plener z horroru.

17/11/2020 14:09

Mauzoleum Beckerów w tzw. Dzikim Parku w Maciejowej jest jednym z ostatnich, niemych świadków dawnej świetności tego miejsca.

Poniżej Panorama 360. Dwie panoramy z tego tajemniczego miejsca. Można oddalać, przybliżać i obracać się dookoła, w górę i w dół. Miłego oglądania ( niektóre panoramy potrzebują kilku sekund aby się prawidłowo wgrać)

W starym bukowym lesie, ledwie kilka kilometrów od Jeleniej Góry znajduje się niezwykłe miejsce. Mauzoleum Emila Beckera, jednego z ostatnich właścicieli wsi Maiwaldau - dzisiejszej Maciejowej.

Maciejowa - dziś część Jeleniej Góry, powstała prawdopodobnie w drugiej połowie XIII wieku. Początkowo była to malutka osada na która składało się ledwie kilka chałup. Pierwszymi właścicielami wsi był rod Zeidlitzów. Rozrastająca się wieś mocno ucierpiała podczas wojny trzydziestoletniej.

Od drugiej połowy XVII wieku miejsce miejscowość wielokrotnie zmieniała właścicieli. Między innymi w 1766 roku przeszła na własność polskiej magnatki księżnej Katarzyny Agnieszki Ludwiki Sapieżanki - barskiej konfederatki. Przewinęła się też przez ręce śląskiego rodu Schaffgotschów.

Wreszcie 25 kwietnia 1872 r., za 180 tys. talarów, pałac i dobra w Maciejowej nabył Emil Becker - tajny radcy handlowy z Berlina, właściciel fabryk dywanów. To właśnie berliński milioner był inicjatorem powstania przypałacowego Parku w Maciejowej. Również podupadający już wówczas pałac zamienił w luksusową rezydencję. Park Beckera był z założenia "dzikim parkiem" i na tym tle wyróżniał się wśród wypielęgnowanych pałacowych ogrodów w całej okolicy.

Aleje spacerowe prowadziły kameralnymi zaułkami, wśród 11. stawów i unikalnych, sprowadzonych przez Beckera drzew. Wszystko jednak bez przesadnych zdobień charakterystycznych dla innych tego typu miejsc. Park Beckera przypominał bardziej krajobrazowy las niż park. Powstała tu też wieża widokowa.

Emil Becker na stałe mieszkał w stolicy Niemiec a do Maciejowej zaglądał tylko latem. Mieszkańcy wspominali go jednak jako przychylnego miejscowej ludności, hojnego ziemianina, chętnie angażującego się w działania charytatywne na rzecz ubogich, zwłaszcza wdów i sierot. Szczodrze wspierał także miejscową parafię i szkołę. W 1876 r. sfinansował powstanie we wsi straży ogniowej.

Emil Becker zmarł w 1891 roku a jego majątek w Maciejowej przejęła córka Maria Johanna Katherina. To z jej inicjatywy a także jej męża Karola Rudolfa Johannesa von Neumann, wzniesiono w parku neoklasycystyczne mauzoleum. Niewielką budowlę stawiano aż przez 11. lat, w miejscu grobowca Becekrów, założonego wcześniej przez Emila. Do jego budowy użyto szlachetnych materiałów m.in czerwonego granitu. Mauzoleum stoi na prostokątnej platformie (kryjącej grobową kryptę), do jego wnętrza prowadzą szerokie kamienne schody. Całość zgodnie z trendami neoklasycyzmu przypomina antyczną świątynię. Wewnątrz umieszczono marmurową figurę Chrystusa oraz piaskowcowe tablice z inskrypcjami. Sama budowla stała się atrakcyjnym miejscem spacerów.

Wielomilionowy majątek Beckera przepadł podczas kryzysu lat dwudziestych. Zięć prowadzący interesy zmarłego teścia zbankrutował. Pałac wraz z parkiem w Maciejowej przejęło miasto Jelenia Góra. W 1932 władze miasta wyposażenie pałacu umieściły w Archiwum Miejskim, a po 1945 roku trafiło ono częściowo do obecnego Muzeum Karkonoskiego w Jeleniej Górze (meble, uzbrojenie, obrazy i zbiór starych monet), reszta przepadła podczas powojennej zawieruchy. Sam pałac do lat 60. stał opuszczony i niszczał. W końcu dawna podkarkonoska perełka doszła do stanu kompletnej ruiny i została rozebrana.

Mauzoleum miało niewiele więcej szczęścia. Choć budowla wciąż stoi, los i ludzie nie obeszli się z nią łaskawie. Z relacji mieszkańców wyłania się dość ponury obraz, rodem z horroru. Otóż ciała Beckerów - prawdopodobnie Emila i jego żony wyciągnięto kiedyś z krypty i poukładano w różnym miejscach parku by postraszyć ewentualnych spacerowiczów. Z kolei okoliczne dzieciaki wykorzystywały trumny jako sanki do zjeżdżania z parkowych wzniesień. Ile w tych opowieściach prawdy? Dziś nie sposób zweryfikować. Prawdą jest, że mauzoleum zostało zdewastowane. Piaskowcowe inskrypcje już dawno zniknęły. Spadł też krzyż z kopuły dachu. Wszystko co przedstawiało jakąkolwiek wartość rozkradziono.

Jeszcze w 1977 roku, kiedy obiekt był w stanie tylko częściowej dewastacji, Wojewódzkie Biuro Planowania Przestrzennego uznało Mauzoleum za ....historycznie bezwartościowe, jedynie dość ciekawe architektonicznie. "Rozebrać lub wyremontować" - brzmiało lakoniczne podsumowanie notatki.

Co ciekawe przetrwała figura Chrystusa, którą około 1990 roku przeniesiono do kaplicy cmentarnej w Maciejowej.

W roku 2016 miejsce odżyło na nowo stając się plenerem dla sesji zdjęciowej amerykańsko - angielskiej ekipy filmowej. Kręcono tu sceny horroru Redwood. Film wszedł na ekrany w 2017 roku. Bohaterem jest chory na białaczkę chłopak, który dowiaduje się, że w parku żyje bestia mogąca go uzdrowić. Ceną jest życie ukochanej osoby.

Ekipa filmowa w rewanżu za ciepłe przyjęcie, pozostawiła w mauzoleum jeden z rekwizytów, figurkę filmowej bestii, która stała się swoistą atrakcją tego miejsca. Niestety wandale i w tym przypadku dali o sobie znać. Potworek częściowo spłonął.

 

Mauzoleum Beckera robi niesamowite wrażenie. Po części piękne, po części przygnębiające. Jest również doskonałym plenerem fotograficznym.

 

fly foto : Radek Reus,

foto : Robert Kotecki, Jarosław Woś

Mauzoleum Emila Beckera w Maciejowej. Plener z horroru.

 

bestof10 Jelenia Góra

 

 

Aplikacja karkonoszego.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Aktualizacja: 13/11/2024 12:45
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo




Reklama
Wróć do