
To już drugie tak nietuzinkowe kulturalne spotkanie w wyjątkowym miejscu, z widokiem wprost na Śnieżkę z niezwykłymi ludźmi z Karkonoszy.
Dziś w Karkonoszach możemy spotkać wielu ludzi, którzy rozwijają się, zaczynają działać i spełniają swoje marzenia. Chcemy promować utalentowane osoby i inspirować pozostałych mieszkańców do działania. Ponadto jest to okazja do posłuchania ciekawych rozmów czy zadawania pytań. Goście, których dzisiaj zaprosiłam zainspirowali mnie swoją historią i życiorysem. Tak naprawdę każdy może stać się fotografem, szydełkować, tworzyć swoją markę i swoje produkty. Warto mówić o tym głośno
– mówiła Marcjanna Ruszkowska, inicjatorka spotkań oraz autorka bloga „Kobieta w Karkonoszach”.
Wśród zaproszonych gości byli m.in. fotograf Rafał Makieła, który zaprezentował wystawę fotografii podwodnych.
Podwodna fotografia jest moją największą pasją. Zdjęcia podwodne dają zupełnie nowe możliwości. Podczas takich sesji nie ogranicza nas grawitacja i pojawia się ogromny potencjał do kreacji swoich wizji.
O "Sudeckiej Krainie" czyli opowiadali Olga i Jarosław Szczyżowscy prowadzący biuro turystyczne w sposób niekonwencjonalny z niezwykle oryginalną ofertą. Łączą dobrą zabawę z ciekawym i oryginalnym przekazem informacji o regionie. - Nie układamy programów zza biurka, ani nie jeździmy palcem po mapie - mówili
O pasji do biegania opowiadała Magdalena Wesołowska, założycielka grupy Running Queens.
W naszej grupie są panie, głównie z Jeleniej Góry i okolic, które już biegają lub które jeszcze nie biegają ale chciałyby zacząć jakąś aktywność fizyczną. Nie chodzi o to, aby bić rekordy, ale żeby aktywnie spędzać czas. Moim osobistym sukcesem jest, że pod moim wpływem i dziewczyn z grupy kilka osób dopiero zaczęło biegać i nie żałują tej decyzji.
Z kolei Arka Karkonoszy to projekt, który ma na celu archiwizację niezwykłych ludzkich wspomnień oraz dokumentowanie bieżących zdarzeń. To dlatego Leszek Kosiorowski jest wszędzie tam gdzie dzieje się coś ciekawego i rozmawia z ludźmi, którzy na historii Karkonoszy odcisnęli swój ślad.
Od przeszło 20. lat działa już Husycka Rota. Grupa powstała w celu rekonstrukcji sprzętu, ubioru, sztuki walki oraz życia Husytów.Na wyposażeniu mamy największą w Polsce wierną replikę piętnastowiecznej hufnicy oraz wiele innych pieczołowicie zrekonstruowanych egzemplarzy broni i sprzętu husyckiego. I o tej pasji opowiadał Radosław Sudomirski.
Perły, ludzie Karkonoszy. Drugie spotkanie.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Sami swoi
Szkoda,że nie pokazano prac innych uczestników tylko ciągle jedne i te same zdjecia fotografa podwodnego. Słabe to bardzo i mało profesjonalne.
Tak, ta broń, zwłaszcza armaty są zupełnie niewidoczne :-)