
W tym roku zima w Karkonoszach poddała się wyjątkowo szybko.
Ostatni płat śniegu w Karkonoszach można było spotkać udając się na Śnieżne Kotły. Tam podobnie jak w ubiegłych latach najdłużej utrzymuje się śnieg. 13 lipca - miesiąc szybciej niż przed rokiem - w Małym Śnieżnym Kotle zniknął ostatni płat śniegu. To zasługa ostatnich upałów i przechodzących przez region burz.
- Ostatni płat śniegu zniknął 13 lipca, ostatni płat śniegu w całych Karkonoszach to w Małym Śnieżnym Kotle, zniknął już zupełnie, także sezon zimowy, sezon zalegania pokrywy śniegu się zakończył. - Ten płat śniegu z roku na rok zalega w górach coraz krócej – mówi Krzysztof Krakowski, klimatolog i meteorolog.
- Kiedyś była to raczej połowa sierpnia, zdarzały się lata, że i we wrześniu, a ostatni raz kiedy ta plama śniegu przetrwała do następnej zimy to był rok 1956, czyli ponad 60 lat.
Ostatnia plama śniegu przetrwała w Małym Śnieżnym Kotle do 13 lipca. Ostatniej zimy najgrubsza zmierzona pokrywa w Karkonoszach w miejscu nazywanym Mapa Republiki, po czeskiej stronie granicy miała 9,5 metra grubości. Średnio jednak pokrywa śniegu w ostatnich latach jest o metr cieńsza niż jeszcze 30 lat temu.
Źródło : Radio Wrocław
# Po zimie w Karkonoszach nie ma już śladu
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie