
Niewielki kościółek pod wezwaniem Św. Jana Nepomucena jest schowany przed światem w Wolbromowie, najmniejszej miejscowości powiatu lwóweckiego.
Wolbromów to malutka wioska położona pomiędzy Wzniesieniami Gradowskimi i Wzgórzami Radomickimi. Powstał najprawdopodobniej w XIV wieku jako niewielka posiadłość rycerska. Mała gotycka świątynia pochodząca z XVI wieku jest najstarszym zachowanym budynkiem we wsi, którą na przestrzeni wieków wielokrotnie plądrowały i niszczyły maszerujące tędy wojska. Wieś została spustoszona już przez husytów powracających spod Lubania w roku 1427. Kolejna informacja o wsi pochodzi z roku 1628, kiedy wieś strawił pożar, natomiast zaraza w 1632 r. spowodowała śmierć połowy mieszkańców wsi. Jakby tego było mało rok później we wsi pojawili się słynący z okrucieństwa austriaccy dragoni pułku Lichtenstein. Wszystkie te nieszczęścia omijały jednak stojącą na niewielkim wzniesieniu świątynię.
To budowla jednonawowa z bez wydzielonego prezbiterium. Znalazło się jednak miejsce na niewielką kruchtą. Zgodnie z dawną chrześcijańską tradycją świątynia jest orientowana co znaczy, że ołtarz zwrócony jest na wschód a więc w stronę z której oczekiwane jest powtórne przyjście Chrystusa.
Kościół nakryty jest drewnianym stropem i dwuspadowym dachem. W centralnym miejscu dachu wznosi się drewniana sygnaturka. We wnętrzu kościoła zachowała się ciekawa kamienna chrzcielnica z XVI wieku oraz barokowy ołtarz z XVIII wieku.
Wiele ciekawostek kryje też otoczenie kościoła.W murze otaczającym świątynie znajdziemy wmurowane tam nagrobki rycerskie von Redern z XVI i XVII wieku. Z kolei w jedną ze ścian kościoła wmurowano odrestaurowane barokowe płyty nagrobne kobiety i dziecka wykonane z piaskowca. Niegdyś dookoła kościoła znajdował się cmentarz ewangelicki.
Wiejski kościół w Wolbromowie. Ukryta perełka architektury sakralnej.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie