
Chatka Górzystów to kultowe miejsce nie tylko wśród miłośników Gór Izerskich. Zapraszamy więc na ten spacer razem z Karkonosze GO.
Sky Walk - Źródło Adama - Polana Izerska - Zielona Budka - Chatka Górzystów
Dystans 6,6 km. Czas przejścia około 2 godziny. Różnica wzniesień 417 metrów.
Do Chatki Górzystów prowadzi nie jedna droga. My wybraliśmy tę obok Wieży Sky Walk i dalej przez Polanę Izerską. Spacer rozpoczynamy na parkingu C - Pod Wieżą.
Idziemy ulicą Dąbrowskiego w kierunku wieży widokowej Sky Walk do której docieramy już po 10. minutach.
Wyjątkowa atrakcja wznosząca się nad miastem Świeradów-Zdrój zaprowadzi Cię na wysokość 62 metrów, skąd roztacza się widok na romantyczną zabudowę uzdrowiska oraz piękno izerskiej przyrody.
Po odwiedzinach tej niezwykłej konstrukcji, maszerujemy już dalej niebieskim szlakiem, schodząc z chmur na ziemię. Kolejny odpoczynek czeka na nas po mniej więcej kilometrze marszu pod górę.
To źródełko doktora Adama. nazwane na cześć lekarza uzdrowiskowego, który pracował w szpitalu w Bad Flinsberg na przełomie XIX i XX wieku. Dr med. Waldemar Adam ur. się 19 marca 1845 r. w Mroczkowicach (Egelsdorf). W 1871 r. poślubił Agnes Altmann z Podgórzyna, a zaraz po ślubie założył praktykę lekarską w Mirsku. Odtąd działał przez 40 lat w tajnej radzie lekarskiej i był prywatnym lekarzem hrabiowskiej rodziny Schaffgotschów. Z tego tez powodu na przełomie XIX i XX w. wybudował w Bad Flinsberg przy dzisiejszej ul. Marszałka Piłsudskiego (Brunnenstrasse) drugi dom z zabudowaniami gospodarczymi, w których trzymał konie, wozy i sanie. Ponadto opiekował się ludźmi zamieszkującymi osiedle Gross-Iser.
Przed nami teraz kolejne 1,5 kilometra wciąż prowadzącego pod górę niebieskiego szlaku. Trudy marszu wynagradzają nam zarówno piękne widoki jak osobliwy urok izerskiej przyrody. W końcu wspinaczka się kończy i docieramy na Polanę Izerską.
A wokół pełno wypoczywających turystów. Polana Izerska to rozległa międzyleśna wysokogórska łąka, w kilku miejscach zatorfiona i podmokła. Polana stanowi obszar źródliskowy dopływów Kwisy, od północnej strony i Izery od południowej strony. Polana Izerska leży na głównym kontynentalnym dziale wodnym zlewisk morza Bałtyckiego i Północnego. W latach 80. XX wieku na polanie stały budynki leśnictwa wykorzystywane przy usuwaniu skutków klęski ekologicznej, obecne pozostała jedynie stodoła leśnictwa i zwykła wiata przeciwdeszczowa. Otoczenie polany jest wylesione, dlatego trudno jest określić jej pierwotne granice.
Od tego momentu droga wiedzie już nawet lekko w dół, co oznacza koniec męczącej wspinaczki. Po minięciu Zielonej Budki wchodzimy już w obszar Izerskiego Parku Ciemnego Nieba oraz Izerskiego Układu Planetarnego.
Ostatni fragment wycieczki, choć najdłuższy (prawie 3 km) jest jednocześnie najłatwiejszy, bowiem szlak do Chatki Górzystów prowadzi po równym, miejscami schodząc w dół.
Wielka Izera ( Gross-Iser) ) to nieistniejąca dziś wieś na Hali Izerskiej. Jedynym budynkiem, który przetrwał do naszych czasów jest budynek dawnej szkoły - obecnie to Chatka Górzystów czyli kultowe schronisko izerskie. Budynek schroniska powstał około 1938, jako druga szkoła w miejscowości. Posiadał główną klasę z pokojem na bibliotekę, pomieszczenie do prac ręcznych dla chłopców (dzisiaj drewutnia) i kuchnię dla dziewcząt. Na piętrze mieszkał nauczyciel wraz z rodziną. W dzisiejszej jadalni mieściła się stajnia. Obok szkoły stała dzwonnica.
Z tablic pamiątkowych, które wiszą w byłej szkole (Nowej Szkole) wyczytujemy fragmenty historii Groß-Iser: Ponad 40 domów, karczma, młyn, kawiarnia, domek myśliwski należący do możnego rodu Schaffgotschów.
Gdy żołnierze Armii Czerwonej wkraczali do wsi Gross Iser, nic nie wskazywało na to, że za kilkanaście miesięcy jej mieszkańcy wyjadą, a po ich domach nie pozostanie kamień na kamieniu. Tak się jednak stało i ta leżąca w Górach Izerskich miejscowość przeszła do historii. Pozostał tam jedynie Paul Hirt, właściciel schroniska, którego Rosjanie zastrzelili 10 maja 1945 roku. Jego grób pośrodku dawnej wsi woła o pamięć o mieszkańcach tego miejsca. Lubiany przez wszystkich, a zwłaszcza dzieciarnię, którą regularnie "dokarmiał" słodyczami, stał się jedyną ofiarą wojny we wsi. Nie chciał dać alkoholu? Nie ugościł jak należy? A może po prostu był Niemcem i "należało" go zabić? Nie wiadomo.
Przez krótki okres istnienia, wieś miała nazywać się Skalno. Wkrótce została zajęta przez Wojska Ochrony Pogranicza, a dotychczasowi mieszkańcy zostali przymusowo wysiedleni, głównie do Świeradowa. Ostatni mieszkaniec opuścił wieś 24 października 1945 roku.
Jak doszło do zniszczenia wsi nie do końca wiadomo. Na pewno wpływ miała bliskość granicy co wykluczało zdaniem komunistycznych władz możliwość ponownego zasiedlenia. Być może domy zostały wysadzone przez saperów jak mostek na Izerze. Według innej teorii wojsko urządziło tu sobie w latach pięćdziesiątych poligon artyleryjski i rozstrzelało wioskę. Świadczyć o tym miał znaleziony niewypał.
Faktem jest, że na zdjęciu lotniczym z 1953 roku zabudowania są jeszcze widoczne a w 1960 roku były tu już tylko fundamenty. Ocalał budynek szkoły, bowiem WOP wykorzystywał ją jako swoją placówkę.
Dziś mieści się tu schronisko w którym nie sposób oprzeć się słynnym, biszkoptowym naleśnikom z jagodami.
Ze Świeradowa do Chatki Górzystów przez źródełko doktora Adama i Polanę Izerską. Dystans 6,6 km. Czas przejścia około 2 godziny. Różnica wzniesień 417 metrów.
Wycieczki z Karkonosze GO. Spacer ze Świeradowa Zdroju na Chatkę Górzystów.
wycieczkiGO
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie