
Zabytkowy kościół Michała Archanioła w Okrzeszynie został właśnie wystawiony na sprzedaż. Obecnie stoi nieużywany i jest własnością prywatną. Dookoła kościoła znajdują się pozostałości poniemieckiego cmentarza. W ogłoszeniu miejsce jest reklamowane jako idealne na salę bankietową.
Okrzeszyn to nadgraniczna wieś schowana pomiędzy Górami Kruczymi i Zaworami. Schowana w dosłownym tego słowa znaczeniu, bowiem dziś już chyba mało kto pamięta o jej istnieniu.
Pierwszy kościół został wybudowany przez cystersów z Krzeszowa w 1352 roku, jednak nie przetrwał on do naszych czasów. Obecnne pozostałości kościoła pw. św. Michała Archanioła pochodzą z lat 1580-1585 i późniejszej przebudowy w 1736 roku. Niezwykle charakterystyczny owalny kształt muru okalającego kościół znalazł się już na mapach sprzed kilkuset lat. Początkowo był to kościół parafialny, a od 1690 roku, służył już jako świątynia pogrzebowa.
Jest to kamienny kościół jednonawowy z wydzielonym prezbiterium. Dawniej nad nawą znajdował się drewniany strop, a nad prezbiterium sklepienie krzyżowe. Charakterystycznym elementem kościoła w Okrzeszynie, jest brak wolnostojącej wieży. Dwuspadowy dach wieńczy smukła ośmioboczna sygnaturka, zakończona ostrosłupowym hełmem. Nadaje to świątyni średniowiecznego wyglądu. Od zachodu znajdowała się zakrystia, a od wschodu kostnica. W nawie naprzeciw prezbiterium zachowała się drewniana konstrukcja chóru muzycznego.
W opinii sprzedającego (biura nieruchomości) : Zabytek idealnie spełni rolę sali bankietowej, weselnej, lub konferencyjnej. Niezaprzeczalnym atutem jest świetna akustyka budynku i po adaptacji może stać się wyjątkowym w obiektem w którym można organizować także wydarzenia muzyczne.
Oczywiście można mieć nadzieję, że jest to szansa na uratowanie zabytku. Jednak zachwalanie stojącego pośród wiekowego cmentarza kościoła, jako idealnej sali bankietowej brzmi ....trochę smutno.
Smutno, że nasze prawo nie chroni w sposób wystarczający cmentarzy, ale także nie chroni naszych praw i wolności obywatelskich, które są z tym związane. Bo mamy sytuację, kiedy tereny cmentarne są sprzedawane na działki rekreacyjne i inwestycyjne. A przecież prawo do godności obejmuje także prawo do poszanowania pamięci szczątków ludzkich. Jeżeli uznajemy wolność sumienia i wyznania, jeżeli godzimy się na kult religijny, to znaczy, że szanujemy przyjęte dla danej religii zasady nienaruszalności grobów.
Cena 800 tys. do negocjacji.
Kościół w Okrzeszynie wystawiony na sprzedaż
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Walczymy o pamięć poza granicami kraju, a nie szanujemy ani pamięci ani szczątków ani kultury i tradycji tych, co tu byli przed nami. Gdzie jest biuro Konserwatora Zabytków - pytam? Gdzie polscy politycy, którzy karmią ogłupiają ludzi pustym w ich ustach patriotyzmem? Nie można tego kościoła, podobnie jak Pałacu Bobrów koło Jeleniej Góry odkupić, wyremontować i nadać im wartość, jaką mieć powinny?