
W tym miejscu dawny czar kolei jest wciąż żywy. Dziesiątki parowozów, kłęby pary i dymu unoszące się czasem nad dawną parowozownią jaworzyńskiej stacji, to wspaniała atrakcja dla wszystkich miłośników kolei.
Stacja Jaworzyna Śląska powstała w związku z budową otwartej w 1843 r. linii kolejowej Wrocław Świebodzki-Jaworzyna Śląska-Świebodzice. Stację usytuowano z dala od jakiejkolwiek miejscowości. Początkowo współczesne miasteczko Jaworzyna Śląska było tylko osadą dworcową, dopiero w 1868 r. zostało wyodrębnione z sąsiedniej wsi. Pruska nazwa stacji Königszelt - Królewski Namiot, nawiązywała do obozu wojskowego, w którym w 1761 r. podczas wojny siedmioletniej, stacjonował król Prus Fryderyk II Wielki.
Po wybudowaniu wkrótce linii do Świdnicy (1844 r.) i Legnicy (1856 r.) stacja obsługiwała już cztery kierunki, co wymusiło rozbudowę niezbędnej infrastruktury. Wybudowano duży, zachowany do czasów współczesnych, wielofunkcyjny dworzec oraz wyposażoną w 12 stanowisk prostokątną parowozownię wraz z warsztatami.
Elektryfikacja linii oraz postępujący regres Polskich Kolei Państwowych sprawiły, że parowozownię zlikwidowano, w jej miejsce PKP utworzyły Skansen Lokomotyw Parowych, który funkcjonował do 2001 roku. W 2003 roku zniszczony i rozgrabiony majątek PKP przejęła Gmina Jaworzyna Śląska, a po kolejnym roku, Muzeum Przemysłu i Kolejnictwa na Śląsku wydzierżawiło teren wraz z uratowanymi eksponatami od Gminy Jaworzyna Śląska. Od 2005 roku Muzeum jest już działającą pod nadzorem Ministerstwa Kultury organizacją pożytku publicznego zajmującą się ochroną dziedzictwa kultury technicznej Śląska.
Zbiór eksponatów przejęty od PKP składał się z 34 lokomotyw, 41 wagonów i 8 maszyn warsztatowych. Wszystkie te obiekty były niesprawne technicznie, a niektóre w stanie całkowitej ruiny. Stan zabudowań biurowych, warsztatu oraz hali parowozowni okazał się również zły.
Podczas pierwszego etapu działalności Muzeum wykonano szereg prac porządkowych i zabezpieczających. W wyremontowanych pomieszczeniach urządzono biura oraz nowe pomieszczenia ekspozycyjne. Zorganizowana została również baza noclegowa w specjalnie zakupionym do tego celu wagonie sypialnym. Po niezbędnych naprawach infrastruktury przystąpiono do renowacji zgromadzonego taboru kolejowego oraz zakupów nowych eksponatów.
Dziś muzeum w Jaworzynie Śląskiej jest prawdziwą perełką kolejowej techniki. Znajdziemy tu ponad 150 pojazdów kolejowych z lat od 1880 do lat 70 XX wieku. Kolekcja obejmuje m.in. ponad 40 lokomotyw parowych produkcji niemieckiej, polskiej, amerykańskiej i angielskiej, lokomotywy spalinowe i elektryczne oraz zbiór wagonów a także kolejowe pojazdy specjalistyczne.
Wśród eksponatów znajdziemy m.in walec parowy Ruthermeyer 704 z 1930. Ten wysokiej klasy pojazd, renomowanej holenderskiej firmy, pochodzi z 1930 r. i posiada numer seryjny 704. Walec jest w 100% oryginalny. Oczywiście posiada niektóre nowe elementy, ale są to elementy kotła, który ulega naturalnemu wyeksploatowaniu. Walec porusza się z godnością - do 5 km/h. i ważny 9 ton. Jest to najpewniej jedyny sprawny technicznie tego typu pojazd w Polsce. Walec Ruthermeyer 704 to prawdziwa perełka techniki. Tego typu pojazdy zwykle są raczej z naszego kraju wywożone niż przywożone.
Jest też polski parowóz TKt48-18 z 1951 r. jedyny sprawny normalnotorowy parowóz na Dolnym Śląsku. Lokomotywa TKt48-18 pochodzi z tzw. pierwszej serii produkowanej w Zakładach Metalowych Przedsiębiorstwie Wyodrębnionym Im. Józefa Stalina w Poznaniu (dawniej HCP). Posiada numer producenta 1544. W ciągu swojej przeszło 40 letniej służby nasz parowóz stacjonował m.in. w parowozowniach w Warszawie Wschodniej, Tłuszczu, Nasielsku czy Jeleniej Górze. Ostatecznie, w 1994 roku, parowóz trafia do Jaworzyny Śląskiej. Od 2010 roku lokomotywa znajduje się w zbiorach Muzeum Przemysłu i Kolejnictwa na Śląsku.
Czar Pary - Muzeum Techniki i Kolejnictwa w Jaworzynie Śląskiej
Wybierasz się w Karkonosze? Poniżej mapa atrakcji turystycznych w regionie. Kliknij w prawy górny róg na mapie aby otworzyć
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie