
Jizera (1122 m n.p.m.) to nie spacerowy pagórek dla niedzielnych miłośników deptaków. To góra, którą się zdobywa – dosłownie. Leżąca w czeskiej części Gór Izerskich, tuż przy granicy z Polską, wymaga od piechura wysiłku, determinacji i solidnych butów. Podejście od Smědavy, żółtym szlakiem turystycznym, który w końcowym etapie daje w kość. Ostre podejście, luźne kamienie, korzenie – wszystko to sprawia, że marsz momentami przypomina coś pomiędzy naturalnym torem przeszkód a szkoleniem dla wojsk górskich. Ale warto. Oj, jak warto.
Na wierzchołku, wśród granitowych bloków, czeka panorama, która odbiera mowę. Z jednej strony rozległe lasy Gór Izerskich, z drugiej widok sięgający czeskich dolin, a przy dobrej pogodzie – nawet Karkonosze ze Śnieżką. To jeden z tych punktów, gdzie człowiek milknie nie z braku tchu, ale z zachwytu.
Jizera to drugi najwyższy szczyt czeskiej części Gór Izerskich, ustępujący jedynie Smrkowi (1124 m n.p.m.). Masyw zbudowany jest głównie z granitu – to właśnie stąd biorą się te solidne, kamieniste szlaki i rozrzucone głazy tuż pod szczytem. Charakterystyczna, kopulasta sylwetka góry sprawia, że Jizera jest łatwa do rozpoznania z wielu punktów regionu.
Jizera, choć o 2 metry niższa od sąsiedniego Smrka (1124 m n.p.m.), przyciąga bardziej surowym charakterem. Wierzchołek to granitowe rumowisko – świadectwo długiej historii geologicznej tych gór. Cały teren objęty jest ochroną w ramach CHKO Jizerské hory, co oznacza jasne zasady: poruszamy się wyłącznie wyznaczonym szlakiem. Nie ma skrótów, nie ma wariantów.
Wbrew pozorom, to góra o bogatej przeszłości. W XIX wieku była popularnym celem wycieczek kuracjuszy z Liberca i Frýdlantu, choć droga na szczyt była wtedy znacznie bardziej dzika. Nazwę góry dzieli z rzeką Izerą (Jizerą), której źródła znajdują się na północnych stokach. To właśnie rzeka dała nazwę całemu pasmu. W XIX wieku góra Jizera przyciągała kuracjuszy z okolicznych uzdrowisk, a w XX wieku, po wysiedleniach i utworzeniu strefy ochronnej, teren wokół niej na długo odzyskał spokój. Dziś jest ostoją ciszy, przyrody i czegoś, co trudno opisać – ale łatwo poczuć.
Jizera to szczyt dla tych którzy cenią autentyczność. Którzy nie potrzebują karczmy na szczycie.Jizera niczego nie udaje. Nie zaprasza – ale też nie odrzuca. Trzeba po prostu chcieć wejść. I mieć odrobinę pokory. Bo to nie jest miejsce dla każdego. Ale dla tych, którzy ją zdobędą, zostaje w pamięci na długo.
Jizera – surowa perła Gór Izerskich, którą trzeba sobie wywalczyć.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie