
Biegli i maszerowali ile sił w nogach dla tych, którzy biegać już nie mogą. Jelenia Góra dołączyła do światowego biegu Wings for Life.
Światowy bieg który startuje w różnych miejscach jednego dnia, o tej samej godzinie, żeby pomóc w odnalezieniu metody leczenia przerwanego rdzenia kręgowego. W tym biegu nie było linii mety. Zamiast niej 30 minut po starcie, na trasę wyruszył wirtualny Samochód Pościgowy, który kolejno doganiał zalogowanych w specjalnej aplikacji uczestników biegu.
Jeleniogórska edycja Wings for Life wystartowała z Parku Norweskiego w Cieplicach punktualnie o godzinie 13:00. Każdy z uczestników mógł wybrać swoją własną trasę. Liczyła się tylko pokonana odległość. Na starcie znalazł się też Prezydent Jeleniej Góry Jerzy Łużniak, który pokonał 4,65 km zanim aplikacja zasygnalizowała, że wirtualny pościg się zakończył.
To wyjątkowe wydarzenie połączone ze szczytnym celem. Biegniemy lub idziemy dla tych, którzy dziś mają problem z poruszaniem się, ze względu na urazy kręgosłupa. Wpływy z tzw. „wpisowego” jak i datki przekazane zostaną na badania nad rdzeniem kręgowym i znalezieniem metody leczenia jego przerwania – powiedział Jerzy Łużniak.
Partnerami wydarzenia obok Miasta Jelenia Góra był Decathlon oraz Karkonoska Szkoła Nordic Walking
Jelenia Góra to stolica Karkonoszy i nie ma piękniejszego miejsca na to wydarzenie. Cieszymy się, że będą biegacze ale będą również osoby, które uprawiają Nordic Walking. Ta forma aktywności może dać wiele więcej korzyści niż tradycyjne bieganie i jest to świetna okazja, aby podpatrzeć prawidłową technikę tak, żeby wyciągnąć z tego jak najwięcej korzyści – mówiła Marta Stanisz z Karkonoskiej Szkoły Nordic Walking
pobiegli z wings for life
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie