
Miasto Hodkovice nad Mohelkou leży w północnych Czechach na szlaku łączącym miasta Liberec i Turnov. Ze wszystkich stron jest otoczone górami i wzgórzami.
Już we wczesnym średniowieczu przez terytorium dzisiejszych Hodkovic przebiegały szlaki handlowe z Łużyc w głąb lądu, a następnie na południe przez Pragę. W miejscu połączenia obu dróg powstała osada, która stała się gospodarczym centrum majątku Frýdštejn.
O fakcie tym świadczą również zachowane wpisy w księgach papieskich dziesięcin, w których znajduje się wzmianka o Hodkovicach z 1352 roku. Stały się wówczas popularnym przystankiem w podróży. Znajdowało się tu wiele gościńców, karczm i zajazdów. W czasach pokoju przechodzili tędy kupcy, miasto czerpało duże korzyści z działalności handlowej. Z drugiej strony w czasie wojny, gdy tą drogą przechodziły wojska sprzymierzeńców i wrogów, miasto doznawało znacznych zniszczeń. Aż do XIX wieku Hodkovice zachowywały swój charakter.
Historia Hodkowickiego kościoła świadczy o jego misyjnym pochodzeniu. Stoi w miejscu gdzie stał niegdyś klasztor misyjny. Jeszcze cesarz Henryk zlecił budowę wielu klasztorów wokół czeskich granic, aby mnisi nie musieli pokonywać długich dystansów i mogli chrzcić ówczesnych pogan. Po przyjęciu chrztu przez pogańskie książęta, kazali oni palić pogańskie bożki. Mnisi, którzy przychodzili na te tereny, byli wyłącznie Niemcami. Ich działaniom sprzeciwiali się m.in kronikarz Kosmas, jak i kanonik Prokop.
W 1142 roku z zalesionej Saksonii przywędrowali do Czech pierwsi cystersi. Zakon ten wśród otrzymywanych darów otrzymał również Hodkovice. Przy czym zarówno parafia, jak i kościół w Hodkovicach musiały już istnieć, a ponadto parafia musiała być bardzo bogata. Pierwsza pisemna wzmianka o hodkovickim kościele pochodzi dopiero z 1352 roku. O zamożności parafii i tym, że Hodkovice są miejscowością z bogatą historią, świadczy nawet fakt, że w 1352 roku (do tej pory najstarsza znaleziona udokumentowana data zapisana w księgach zaświadczeń praskiego arcybiskupstwa o zapłaconej dziesięcinie) gmina Hodkovice płaciła 12 groszy dziesięciny, czyli tyle samo co Turnov, a ówczesny Liberec tylko 2 grosze.
Z czasem walczący z postępującą germanizacją Prokop stał się patronem Hodkovic. Jego pomnik stanął również w centrum miasta. Pomnik został zbudowany w 1710 r. dla upamiętnienia pożaru w 1707 r., kiedy spłonęło 36 budynków mieszkalnych, a także dla upamiętnienia zarazy z 1708 r. Pomnik składa się z piaskowcowej kolumny maryjnej stojącej w otoczeniu czeskich świętych. Oprócz Prokopa znajdziemy tu figury św. Wacława, Jana Nepomucena, św. Foriana, św. Wojciecha oraz Anioła Stróża.
Pierwsza wzmianka o ratuszu znajduje się na pierwszej stronie kroniki Josefa Hauka. Mówi: „Rok 1692. 1 maja o drugiej nad ranem wybuchł straszny pożar w domu ówczesnego burmistrza Martina Schöna, spłonęło 19 budynków mieszkalnych ze stodołami i stodołami oraz ratusz”. Odbudowany został w 1694 r. przez mistrza stolarskiego Andersena Bräuera z Grafenstein.
W 1707 ponownie spłonął, ale został uratowany. W 1768 r. w wieżę ratusza uderzył piorun, który w 1769 r. został ponownie naprawiony. Mistrz stolarski Jan Janda z Jílové umieścił na wieży ozdobną iglicę. Budynek ratusza z wieżą stał do końca wieku, kiedy to w 1794 roku przeprowadzono remont, który kosztował 1000 guldenów. W 1806 roku wybuchł ogromny pożar, zniszczona została połowa miasta, spłonął także ratusz z wieloma ważnymi dokumentami. Budowę nowego ratusza rozpoczęto 9 maja 1811 roku według planu budowniczego J. Arnolda. W 1814 r. podjęto starania o zakrycie wieży i zamontowanie zegara. W 1832 r. dach wieży ratuszowej pomalowano na zielono, a gałkę złocono. Kolejny remont przeprowadzono ponownie w 1886 roku na wieży ratusza. Główna przebudowa ratusza miała miejsce w 1889 roku według planu miejscowego budowniczego Franza Wilde'a. Od tego czasu wygląd ratusza nie zmienił się, jedynie w 1902 roku na dziedzińcu dobudowano posterunek policji.
Przed ratuszem stoi pomnik pierwszego prezydenta Czechosłowacji Tomáša Garrigue Masaryka. Rzeźba została wykonana przez Josefa Bílka z Hořic w 1938 roku. Ma burzliwą historię, w XX wieku był trzykrotnie usuwany z przestrzeni publicznej i czterokrotnie instalowany. Szerzej napiszemy o tym w osobnej publikacji.
Równie burzliwa jest historia fontanny na rynku. Podczas drugiego odsłonięcia pomnika T. G. Masaryka fontanna została usunięta z placu Hodkovice i wróciła na swoje miejsce dopiero pod koniec lat dziewięćdziesiątych. Hodkovice były zaopatrywane w wodę ze źródeł na Záskalí. Z tych źródeł zasilana była również fontanna na rynku, która powstała w 1710 roku i była głównym źródłem wody dla centrum miasta. W latach osiemdziesiątych XIX wieku przebudowano źródła w Záskalí, kamionkowe wodociągi wymieniono na żelazne, a w Skalní údolí zbudowano wysokogórski zbiornik wodny. Wokół miasta zainstalowano 26 hydrantów, więc fontanna na placu stała się zbędna. W 1886 roku postanowiono jednak wymienić starą fontannę na nową, z fontanną wodną dla ozdoby. Fontanna służyła do 1946 roku, kiedy to usunięto ją z placu. Na szczęście byłą jednak cały czas przechowywana w miejskim magazynie, dlatego po latach mogła wrócić na rynek.
Rzeźba trzech świętych, to jeden z najcenniejszych zabytków Hodkovic. Nad 16 schodami wznosi się piaskowcowy krzyż z Chrystusem, u którego stóp klęczy św. Ludgarda. Po obu stronach stoją postacie świętych. Po lewej św. Jana i po prawej św. Paweł. Pochodzi z 1750 r., kiedy to cały region pod Ještědem był własnością klasztoru cystersów w Wiedniu. To jedna z trzech niemal identycznych rzeźb w tej okolicy. Pozostałe znajdziemy w Czeskim Dębie i miejscowości Osečná
Rzeźby Piotra i Pawła są najpiękniejszymi dziełami sztuki rzeźbiarskiej w mieście. Stoją po obu stronach schodów prowadzących do kościoła, które zostały niedawno odrestaurowane. Pochodzą z 1754 roku i przedstawiają świętych naturalnej wielkości oraz ich atrybuty. Jednak ich twórca pozostaje nieznany. Na podstawie każdego z dwóch posągów widnieje łacińska inskrypcja, której przetłumaczenie stanowi pewien problem nawet dla znawców łaciny.
Hodkovice leżą na skrzyżowaniu tras turystycznych pieszych i rowerowych prowadzących w kierunku grzbietu Ještědský hřbet i dalej do Gór Łużyckich lub w przeciwnym kierunku do Czeskiego Raju. Miłośnicy latania mogą skorzystać z lotniska sportowego, alpinistów przyciągają tereny alpinistyczne w niedalekich skalnych miastach.
Poznajcie Hodkovice nad Mohelkou. Miasteczko otoczone górami.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie