
W tym roku bociania para zasiedlająca gniazdo w Podgórzynie doczekała się tylko jednego potomka. Latorośl jest już na tyle duża, że rozpoczyna naukę latania.
Bocianie gniazdo w Podgórzynie jest doskonale znane a jego sława wykracza daleko poza region. Gniazdo jest otoczone niesłabnącym zainteresowaniem mieszkańców i turystów odwiedzających Karkonosze. Bociany regularnie gniazdują tam od 1934 roku, choć pierwsze wzmianki o okazjonalnym się ich pojawianiu datowane są na XIX wiek. Od wielu lat do gniazda obok restauracji "Nad Stawami" przylatuje ta sama para.
W tym roku w całym regionie młodych bocianów jest znacznie mniej. W ubiegłym roku w gniazdach bywało po 3 do nawet 5 piskląt. Teraz jest jedno najwyżej dwa. Zdaniem ornitologów powodem jest susza i mniejsza ilość pokarmu. Niska ilość opadów wpłynęła na spadek populacji mięczaków oraz owadów i drobnych gryzoni a to są główne składniki bocianiego jadłospisu.
Lipiec to wyjątkowy czas dla młodych bocianów. Te ptaki na zimę odlatują do Afryki, ale zanim to nadejdzie, muszę się konkretnie podszkolić. Teraz gdy niedawne pisklaki podrosły, zaczyna się nauka stylowych lotów. Na razie młody bocian z Podgórzyna podpatruje dorosłego osobnika, który macha nad nim skrzydłami i podskakuje, zachęcając młodzika do naśladowania. Możemy się więc spodziewać, że już wkrótce opuszczą gniazdo i szkolenie rozpocznie się w terenie.
W bocianim gnieździe w Podgórzynie rozpoczyna się nauka latania
foto: Jerzy Myrna
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie