
Niepozorny, kamienny krzyż znajdujący się przy drodze na Czernicę, jest niemą pamiątką potyczki z czasów wojen napoleońskich.
Klęska Napoleona podczas wojny z Rosją w 1812 roku, sprawiła, że król pruski Fryderyk Wilhem III dostrzegł szansę wyrwania śląskiej prowincji spod francuskiej kurateli. Zmienia więc front i sprzymierza się z Rosjanami. Już w lutym 1813 roku na Dolny Śląsk docierają pierwsze oddziały rosyjskie ścigające Francuzów. Ci ostatni nie zamierzają jednak łatwo ustąpić. Walki się przeciągają.
21 sierpnia 1813 roku miała miejsce tzw. pierwsza bitwa nad Bobrem, stoczona pod Płakowicami, na przedmieściach Lwówka Śląskiego, zakończona taktycznym zwycięstwem Napoleona nad prusko - rosyjską Armią Śląską. W Jeleniej Górze stacjonowały wówczas oddziały rosyjskie pod dowództwem generała Kajzarowa, który na wieść o porażce pruskich korpusów, wysłał natychmiast podjazdy praktycznie we wszystkich kierunkach. Jeden z takich oddziałów składający się z Kozaków ruszył w stronę Wlenia.
W tym czasie Francuzi również nie próżnowali a sytuację na przedpolach Jeleniej Góry rozpoznawał właśnie kilkudziesięcioosobowy oddział saksońskich dragonów (Saksonia była wówczas sprzymierzona z Napoleonem). Niemieckojęzyczni saksończycy byli ciepło przyjmowani przez miejscową ludność, która zwykle nie orientowała się dobrze w sytuacji ani w rodzajach wojsk. Podobnie było w Jeżowie, gdzie mieszkańcy przyjęli dragonów jak swoich, karmiąc ich oraz dając wypoczynek wierzchowcom. Dopiero po pewnym czasie, pruscy mieszkańcy Jeżowa zorientowali się, że goszczą nieprzyjaciół. Wysłano posłańców do generała Kajzarowa, który rozkazał swoim Kozakom zaatakować Saksończyków. Doszło do potyczki już na drodze prowadzącej w stronę Czernicy. Zginęło w niej trzech Kozaków i kilku saksońskich dragonów. Wszystkich pochowano w zbiorowej mogile, ale inskrypcję na krzyżu z piaskowca poświęcono wyłącznie Kozakom. Sam krzyż i rosnącą w pobliżu lipę niemal od razu zaczęto nazywać kozackimi.
Napis w języku niemieckim umieszczony na krzyżu brzmi : "Tu leży trzech rosyjskich kozaków pozostawionych przez wroga, pochowanych 22.08.1813 roku."
W ostatnich latach teren wokół krzyż został uporządkowany, ogrodzony i wyłożony kostką brukową. Jest ławeczka i stojak na rowery. Niestety ktoś ukradł tabliczkę informacyjną.
Kozacki krzyż w Jeżowie Sudeckim
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie