
Koncert Wspomnień w zabytkowym kościółku Matki Bożej Różańcowej okazał się absolutnie wyjątkowy. Magia tego miejsca i klimatyczna muzyka zespołu MuzyKuny robiły na wszystkich wielkie wrażenie.
Stało się tak jak sobie to wyobrażaliśmy - kościół po 40 latach znowu wypełnił się ludźmi. Ale wszystkie emocje przerosły nasze oczekiwania. To był koncert absolutnie wyjątkowy. Przyniósł wiele pozytywnych emocji i czystych wzruszeń. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy zdecydowali się być w to chłodne, listopadowe popołudnie z nami. Wasza obecność była dla nas niezmiernie ważna, dodała nam przekonania i pewności, że to co chcemy tu robić i będziemy robić ma sens - mówił Robert Kotecki z Towarzystwa Przyjaciół Szklarskiej Poręby.
To piękne miejsce, mówiące głosem i oddychające życiem Szklarskiej Poręby. Jak tutaj wszedłem pierwszy raz, trzy miesiące temu, to od razu ten kościół mnie zauroczył i stwierdziłem, że tak, coś trzeba zrobić. Warto ten kościół przywrócić dla społeczności, choćby właśnie z powodu samej wartości historycznej - mówił Radek Kunecki z zespołu MuzyKuny
Wczoraj (04.11) klimatyczna muzyka zespołu dosłownie zabrała słuchaczy na wędrówkę w świat górskich potoków, górskich szczytów, deszczu i słońca, krainę pieśni turystycznych, ballad, poezji śpiewanej. Koncert Wspomnień zarówno dotyczących świetności miejsca, niesamowitej scenerii w której się odbywał oraz prawdziwych historii jakie były udziałem przeżyć członków zespołu. Listopad to miesiąc wspomnień, także przyjaciół i bliskich, którzy odeszli i także im poświęcony był ten koncert. Liryczne utwory opatrzone niebanalną muzyką w oryginalnej aranżacji zachwyciły publiczność.
Finałowy utwór - Modlitwa Kościoła napisany i skomponowany przez Radka Kuneckiego, piękna, poetycka pieśń poświęcona tej trochę zapomnianej świątyni wywołała wielkie poruszenie. Nie brakowało osób wycierających napływające do oczu łzy.
Jakoś nigdy nie potrafiłem pisać o niczym - przyznał Radek Kunecki - ale też niewiele piosenek powstało tak, żeby gdzieś wejść i coś zobaczyć i od razu stworzyć piosenkę. Wiele ich już w swoim życiu napisałem, ale tylko trzy powstały tak naprawdę od ręki pod wpływem chwili. Tekst, muzyka i to jak miała zabrzmieć niemal od razu było w głowie. I tak właśnie było z tym miejscem. Modlitwa Kościoła do Boga i ludzi. Jak mogłaby by wyglądać, gdyby mury rzeczywiście potrafiły mówić....a one mówią tylko czasem ich nie słychać. Mamy nadzieję, że to jest taki dobry początek, który otworzy ten kościół, otworzy też nasze serca i damy radę tę piękną świątynię odbudować.
Utwór swoją oficjalną i publiczną premierę miał podczas tego Wyjątkowego Koncertu.
Ja jestem bardzo wzruszony ale mnie w ogóle bardzo łatwo wzruszyć. Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim, którzy się zaangażowali w organizację tego wydarzenia. Chcielibyśmy aby ten kościół stał się miejscem zjednoczenia wszystkich mieszkańców Szklarskiej Poręby, miejsce nie tylko kultu religijnego ale również spotkań muzyczno - kulturalnych
- ma nadzieję proboszcz parafii Bożego Ciała o. Przemysław Janik
Cieszę się, że możemy pokazać ludziom, zwłaszcza mieszkańcom Szklarskiej Poręby Dolnej, którzy może po cichu ale tęsknili za tym miejscem, że da się to zrobić. A teraz z tak dużym społecznym poparciem na pewno będzie łatwiej
- mówił burmistrz miasta Mirosław Graf
Murowany kościół z kamienia, jeszcze bez wieży, wznoszono w tym miejscu prawdopodobnie od około 1639 roku. Budowa trwała 11. lat a jej okres przypadł na trudne i burzliwe czasy wojny trzydziestoletniej . Po jej zakończeniu na mocy dekretu cesarza Ferdynanda III Austriackiego w latach 1653 - 1654 protestanckie kościoły na Dolnym Śląsku, przechodziły w ręce katolików. Wśród nich była murowana świątynia w Szklarskiej Porębie Dolnej, przekazana w zarząd zakonowi Cystersów z Cieplic, 22 lutego 1654 roku.
Wzruszający Koncert Wspomnień w Szklarskiej Porębie
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie