Reklama

Kłusownicy postrzelili wilka w Karkonoszach. Zwierzę konało dwa dni.

08/12/2023 11:15

Dzięki obroży GPS odnaleziono rannego wilka na granicy czeskiego Karkonoskiego Parku Narodowego i jego strefy ochronnej pomiędzy wsiami Černý Důl i Lánov. Wilk krwawił przez ponad 36 godzin nie mogąc się ruszać. Podjęto decyzję o jego uśpieniu.

Niecałe trzy tygodnie temu jeden z wilków karkonoskich został wyposażony w obrożę GPS, która umożliwia szczegółowe monitorowanie jego aktywności przestrzennej. Jednak po dwóch tygodniach monitorowania dane napływające z jednego miejsca przez ponad 24 godziny wzbudziły podejrzenia, że ​​coś jest nie tak” – powiedział Radek Drahný, rzecznik Zarządu czeskiego Karkonoskiego Parku Narodowego 

Zespół uniwersytecki wraz z pracownikami Administracji KRNAP udał się w teren i odnalazł postrzelonego wilka na granicy parku narodowego i jego otuliny pomiędzy wsiami Černý Důl i Lánov.

Wilk krwawił przez ponad 36 godzin cierpiąc w ekstremalnych warunkach. Miał śmiertelną ranę postrzałową uniemożliwiającą uratowanie mu życia. Po konsultacji z lekarzem weterynarii, zoologiem oraz Agencją Ochrony Przyrody i Krajobrazu Republiki Czeskiej administracja KRNAP podjęła decyzję o uśpieniu rannego zwierzęcia.

Kłusownik, który okaleczył wilka i spowodował jego długotrwałe cierpienia, powinien zostać surowo ukarany. Szczególnie szokujący jest fakt, że do odstrzelenia wilka doszło w peryferyjnej części parku narodowego lub w jego otulinie. Oprócz zabicia zwierzęcia i zakłócenia struktury społecznej wilków na danym terytorium, przerwany został nasz proces obserwacji wilków żałujemy, że nie mogliśmy uzyskać więcej danych na temat jego przemieszczania się i interakcji z działalnością człowieka. Z drugiej strony, gdyby nie obroża telemetryczna, prawdopodobnie nigdy byśmy nie wiedzieli, że wilk został zastrzelony” – powiedział koordynator projektu Miroslav Kutal z Uniwersytetu Mendla w Brnie.

Według niego niefortunny los wilka karkonoskiego to także ogromna strata dla unikalnych badań, które miały przyczynić się do bezkonfliktowego współistnienia wilków w całej Europie. 

Między innymi badana miała być reakcja monitorowanych telemetrycznie wilków na różnego rodzaju środki zapobiegawcze stosowane w celu zabezpieczenia stad owiec i kóz. Powtarzające się ataki dzikich zwierząt na stada spotykają się z nerwowymi reakcjami hodowców, którzy wedle źle rozumianej samoobrony zaczynają kłusować.

Kłusownicy postrzelili wilka w Karkonoszach. Zwierzę konało dwa dni.

Aplikacja karkonoszego.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Myślący - niezalogowany 2023-12-22 15:11:11

    Skąd wiadomo że to kłusownik? Może to "myśliwy".Jak chory łeb trzeba mieć żeby strzelać do zwierząt...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo




Reklama
Wróć do