
Czy wiesz że, mimo znacznego zniszczenia zamku, pod koniec XVIII wieku, gdy nastała moda na romantyczne ruiny, stał on się turystyczną atrakcją. Był chętnie odwiedzanym i uwiecznianym na obrazach i rysunkach miejscem wycieczek.
Dodatkowo na terenie posiadłości można było skorzystać z gospody (pierwotnie była to leśniczówka) z czasem przekształconej w restaurację. W niewielkiej odległości znajdowała się również stacja kolejowa oraz winiarnia na pobliskim wzgórzu Weinberg. Dziś, to co jeszcze zostało z wielkiego zamczyska możecie odnaleźć idąc w górę ulicy Lipowej bogatyńskiej dzielnicy Trzciniec.
[oprac. AG], Książnica Karkonoska
DkM Studio Dariusz Mofina
Legendy Karkonoszy i okolic - O południcy z Trzcieńca
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie