Reklama

Opuszczony kamieniołom i zakład obróbki kamienia Czerwony Potok. Ruiny w środku izerskiego lasu.

24/09/2020 22:40

Dziś niewiele zostało z dawnej kopalni granitu i Zakładu Obróbki Kamienia Czerwony Potok w Szklarskiej Porębie. Przejeżdżającym tędy rowerzystom ukazują się już wyłącznie ruiny.

Ruiny "Czerwonego Potoku" położone na wysokości 826 m n.p.m są niemym świadkiem industrializacji tego rejonu Gór Izerskich.

O pierwszych przejawach działalności górniczej  rejonie Jakuszyce świadczy stanowisko archeologiczne wyznaczone w miejscu średniowiecznego wyrobiska kwarcu, po południowej stronie drogi ze Szklarskiej Poręby do Jakuszyc (przy Owczym Potoku). Następnym jest ślad po hucie szkła w Szklarskiej Porębie - Orle. Dowodzi to, że wczesne górnictwo i przetwórstwo kopalin tego rejonu ściśle związane było z rozwojem na Śląsku przemysłu szklarskiego.

Dopiero w latach międzywojennych XX wieku nastąpił niewielki rozwój górnictwa związany z powszechnie tutaj występującym granitem – surowcem wykorzystywanym w budownictwie i drogownictwie. Wyrobisko na Czerwonym Potoku miało swój początek właśnie w tym okresie.

W 1938 wybudowano tu bocznicę szlakową przy linii kolejowej Szklarska Poręba Górna - Jakuszyce - Harrachov. Początkowo przystanek służył tylko robotnikom. Po rozbudowie bocznicy do trzech torów ładowano granit pozyskiwany z kamieniołomów Czerwony Potok i Wiciarka. W latach powojennych bocznica służyła również jako ładownia kruszywa kopalni odkrywkowej Stanisław. W ładowni manewry wykonywane były przy użyciu przeciągarki linowej, którą kontrolowano zjazd wagonów po torze ładownym.

Właścicielem złoża granitu były tu Jeleniogórskie Kopalnie Surowców Mineralnych. Koncesja na wydobycie wygasła w 2007 ale ostatnie prace górnicze prowadzono tu w latach 80. ubiegłego wieku, w celu oczyszczenia złoża i pobrania próbek na potrzeby badan geologicznych. Złoże ma ustanowiony obszar górniczy o powierzchni 1 ha i teren górniczy o powierzchni 43,4 ha, jednak z przyczyn ekonomicznych nie jest eksploatowane od 1986 roku. Ściana kamieniołomu jest już dziś porośnięta roślinnością i ślady górniczej działalności są ledwie widoczne.

Znajdował się tu jednak również zakład przeróbczy kopaliny - kwarcu z kopalni „Stanisław” na Rozdrożu Izerskim, tzw. kruszarnia kamienia. Przywożony samochodami surowiec był kruszony i sortowany.  Sporządzoną mielinę kwarcową wykorzystywano w przemyśle hutniczym, szklarskim i ceramicznym. We wcześniejszych latach przerabiano tu również surowiec z kopalni łupka serycytowego „Orłowice”. Pozostałością tego jest hałda odpadów przeróbczych o powierzchni około 1,4 ha. Zakład zakończył działalność w 2004 roku.

Przez teren zakładu przepływa górski potok od którego kamieniołom pożyczył swoją nazwę. Czerwony Potok (Rotes Floss) to lewy dopływ rzeki Kamiennej. Łączy się z nią niedaleko ruin zakładu.

Opuszczony kamieniołom i zakład obróbki kamienia Czerwony Potok. Ruiny w środku izerskiego lasu.

 

Aplikacja karkonoszego.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do