
Na pierwszy rzut oka niepozorny budynek dawnego pałacyku myśliwskiego w Staniszowie ma dość tajemniczą historię.
Staniszów leży niemal w centrum Kotliny Jeleniogórskiej przy drodze z Jeleniej Góry do Sosnówki. Wieś należy do najstarszych w rejonie Jeleniej Góry, pierwszy raz wzmiankowana w 1305 r. w księdze czynszów biskupstwa wrocławskiego, podobnie jak kilkanaście innych miejscowości okręgu jeleniogórskiego. Pierwszym znanym gospodarzem wsi był Hainrich Runge.
Stojący nieco na uboczu pałacyk myśliwski został zbudowany pod koniec XVIII wieku na zlecenie rodziny von Reuss. Niewiele wiemy ani na temat jego powstania ani faktycznego wykorzystania. Dość jedynie powiedzieć, że w 1830 roku został gruntownie przebudowany.
Na początku XX wieku został zaadaptowany na sanatorium. I jest to dość zagadkowa historia, źródła niemieckie wspominają go bowiem jako Christtliches Erholungsheim - Chrześcijański Ośrodek Rekreacyjno - Wypoczynkowy. Do zdrowia dochodzili tu przede wszystkim młodociani pacjenci. Jednak z jakim schorzeniami odbywali tu rehabilitację, tego nie udało się nam ustalić. Ponadto nosił jeszcze nazwy: Villa Elizabeth a później Gotteshütte (Chata Boga).
Zwłaszcza czas kiedy funkcjonował jako wspomniana Chata Boga jest dość zagadkowy. Bowiem pieczę nad nim miała jakaś organizacja wolnych chrześcijan. Informacji o takiej społeczności trudno się jednak doszukać w dokumentach. W latach trzydziestych w lokalnej prasie ukazał się jeden anons:
Wielu zadań związanych z opieką nad dziećmi, młodzieżą i rodzicami nie da się sfinansować z naszych wynagrodzeń pobieranych od gmin. Dlatego polegamy na darowiznach, aby móc kontynuować naszą pracę w takim zakresie. Czy chciałbyś wesprzeć dzieło Kościoła? - Chata Boga - Staniszów.
W sierpniu 1933 roku Evangelisches Kirchenblatt (Gazeta Kościoła Ewangelickiego) pisała:
Tydzień Biblijny w Stonsdorfie (Staniszowie). Po latach zapraszamy ponownie... Dzięki błogosławieństwu dni w Chatce Bożej.
Jak wynika z dokumentów zachowanych w Bundesarchiv w latach 1941-1944 pałacyk został znacjonalizowany, w myśl zarządzenia Komisarza Rzeszy ds. Utrwalenia Narodowości Niemieckiej o wykorzystaniu instytucji kościelnych i społecznych na cele przesiedleńcze dla Volksdeutschów i Niemców z Europy Środkowej, zgodnie z ustawą o świadczeniach dla Rzeszy. Miało to związek z planem Heim ins Reich (Powrót do Rzeszy) - czyli masowym i teoretycznie dobrowolnym przesiedlaniem ludności pochodzenia niemieckiego z terenów ZSRR, Rumunii i krajów bałtyckich. Prawdopodobnie trafiły tu osoby narodowości niemieckiej przesiedlone z Besarabii.
Po wojnie stał się studenckim ośrodkiem wypoczynkowym ale informacje na ten temat są również szczątkowe. Obecnie w rękach prywatnych. Jednak prace remontowe stanęły dobrych kilka lat temu i obecnie obiekt popada w ruinę.
Jak dotrzeć?
Z Sosnówki drogą w stronę Jeleniej Góry. Na wysokości skrzyżowania głównej ulicy przebiegającej przez Staniszów z ulica Malinową skręcamy w lewo w wąską uliczkę, biegnącą równolegle do głównej ulicy. Pałacyk znajduje się przy niej.
Tajemnicza historia pałacyku myśliwskiego w Staniszowie
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie