
Cztery żmije zygzakowate były widziane wczoraj przez naszego czytelnika w Jeleniej Górze. Wygrzewały się na słońcu w okolicach drogi rowerowej, którą często spacerują mieszkańcy. Gady te osiągają długość do ok. 120 centymetrów i pojawiają się w lasach, parkach lub terenach podmiejskich już na początku maja. W ostatnim czasie żmije zygzakowate widziano także na terenie Karkonoskiego Parku Narodowego.
.
Młodziutką żmiję zygzakowatą w brązowej odmianie barwnej, można pomylić z niejadowitym gniewoszem plamistym. Gniewosze mają jednak wyraźne, podwójne plamy na tyle głowy i podwójny lub poczwórny rząd plam na ciele zamiast pojedynczego zygzaka. Żmija ma też czerwoną tęczówkę oka, pionową źrenicę i wyraźnie trójkątną głowę - informuje KPN.
Głównym pokarmem żmij są małe ssaki owadożerne jak ryjówki czy krety, a także gryzonie, żaby, jaszczurki czy owady. Żmije zygzakowate NIE ATAKUJĄ CZŁOWIEKA! Najczęściej uciekają one przed napastnikiem. Atakują tylko w sytuacji, gdy są osaczone.
W przypadku ewentualnego ukąszenia należy zasięgnąć pomocy medycznej. Jad żmii zygzakowatej jest mieszanką kilku toksyn o różnorakim działaniu. Ukąszenie jest niebezpieczne dla dzieci i osób starszych, nie stanowi jednak śmiertelnego zagrożenia dla zdrowego, dorosłego człowieka.
Żmija zygzakowata w Polsce podlega częściowej ochronie gatunkowej.
fot. KPN, czytelnik
źródło - www.24jgora.pl
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie