Wyciąg na Kopę zamknięty

Wyciąg na Kopę został tymczasowo zamknięty. Nie ma to jednak związku ze zmieniającą się porą roku, wykonywany jest przegląd okresowy kolei.

“Zbyszek” cieszy się ogromną popularnością. Nieobowiązkowy, jednak niezbędny do prawidłowego i bezpiecznego funkcjonowania przegląd okresowy, zatrzymuje kolej na trzy, długie tygodnie. Miniona niedziela była ostatnim dniem działania wyciągu, jednak to w sobotę przeżywał on prawdziwe oblężenie dzięki sprzyjającej pogodzie. Kolej na Kopę pod Śnieżką ruszy ponownie 15 kwietnia, do tego czasu, zdobycie najwyższego szczytu Karkonoszy będzie możliwe jedynie w tradycyjny sposób - pieszo, startując z Karpacza. Decydując się na taką wyprawę w okresie zimowym, trzeba brać pod uwagę, że wycieczka może zająć nawet cały dzień, co więcej, należy dobrze się do niej przygotować. Wichury i wiatry stale dają się w Karkonoszach we znaki. Śnieżka posiada wiele przydomków, żaden natomiast nie wydaje się przekoloryzowany. Widoki rozpowszechniające się z wysokości 1 603 m n.p.m. potrafią odebrać mowę, śmiało można zatem stwierdzić, że zdobycie Śnieżki jest zwieńczeniem pobytu w Karpaczu. Kolej na Kopę uruchomiono w 1959 roku, co spotkało się z ogromnym entuzjazmem. Od tego czasu, sporą część trasy turyści pokonują wyciągiem, później mają już tylko około 30 minut łatwego marszu do schroniska PTTK "Dom Śląski", a następnie kolejne pół godziny na sam szczyt Śnieżki. Jest to ogromne ułatwienie, szczególnie dla niedoświadczonych w górskich wędrówkach osób. Zbyszek był już kilkakrotnie modernizowany, pojedyncze krzesełka, które liczyły przeszło 60 lat, zmieniono na nowoczesną, czteroosobową kanapę. Dobra wiadomość jest taka, że jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, kolej ruszy ponownie tuż przed świętami wielkanocnymi. Pozostałe koleje i wyciągi narciarskie w kompleksie Karpacz Ski Arena wciąż pracują, a sezon narciarski trwa w najlepsze.

Wciąż działają wyciągi i taśmy Karpacz Ski Arena:

Euro

Jan

Liczykrupa

Kubuś

Leniuch

Leniuch II

Wyciąg na Kopę zamknięty