
W cieniu lasu, na skraju dawnego parku przypałacowego w Brzezince Średzkiej, kryją się ruiny, które przypominają raczej kadr z filmu grozy niż fragment dolnośląskiej historii. To właśnie tutaj, w sercu gminy Miękinia, spoczywa – a właściwie dogorywa – mauzoleum jednej z najbogatszych rodzin Śląska przełomu XIX i XX wieku. Grobowiec rodu von Kramsta, wzniesiony w neogotyckim stylu, miał być wiecznym świadectwem splendoru i potęgi przemysłowego rodu. Dziś jest raczej milczącym aktem oskarżenia wobec naszej niepamięci.
Słabo widoczna ścieżki prowadził przez zarośla więc każdy krok na zbutwiałych liściach brzmi jak echo czegoś dawno minionego. Kiedy nagle, pomiędzy drzewami, wyłoniła się kamienna brama, można poczuć się tak jakby las chciał coś przed nami ukryć. Ruina, która stanęła na mojej drodze, była resztką dawnej świetności – mauzoleum rodu von Kramsta, wzniesione w Brzezince Średzkiej ponad sto lat temu.
Dziś wygląda jak kadr z filmu grozy. Zarośnięte mchy, połamane figury aniołów bez głów, rozsypane fragmenty ornamentów, a w powietrzu ciężar ciszy, której nie przerywają nawet ptaki. To miejsce nie jest zwyczajnym cmentarzem. To symbol potęgi, która miała trwać wiecznie, i zapomnienia, które przyszło szybciej, niż ktokolwiek mógłby się spodziewać.
Rodzina von Kramsta należała do elity Dolnego Śląska. W 1886 roku Egmont von Kramsta nabył majątek w Brzezince Średzkiej. Pałac, otoczony rozległym parkiem, miał być symbolem stabilizacji i prestiżu. Mauzoleum – ufundowane przez Egmonta – powstało kilkanaście lat później. Sam fundator spoczął w nim w 1906 roku, dołączając do panteonu swoich przodków. Grobowiec ozdobiono neogotyckim łukiem, flankowanym przez kamienne anioły, wkomponowano bogate ornamenty roślinne i geometryczne. Było to miejsce, które miało emanować spokojem, powagą i majestatem.
Historia jednak obeszła się z tym miejscem brutalnie. Pałac rodu został w latach 50. XX wieku rozebrany – jak głosi legenda, cegły posłużyły do odbudowy Warszawy. Park podupadł, stawy zamieniły się w zarośnięte bajora, a mauzoleum popadło w ruinę. Anioły stoją dziś bez głów, skrzydła leżą porozrzucane wśród mchów, a resztki bogato zdobionych elementów toną w ściółce. Krypta została naruszona, a całość bardziej przypomina bezimienny śmietnik historii niż miejsce pochówku rodziny, która odgrywała znaczącą rolę w gospodarczym rozwoju Śląska.
To, co pozostało, robi wrażenie – choć wstrząsające. Fragmenty murów, resztki ornamentów, poczucie dawnej potęgi zamkniętej w ruinie. Mauzoleum w Brzezince Średzkiej nie jest bowiem jedynie architektoniczną ciekawostką. To opowieść o pamięci, którą łatwo zatracić, gdy polityka i historia mieszają się z ludzką obojętnością. Przykład tego, jak szybko to, co miało być „na wieczność”, staje się kupką kamieni na marginesie współczesności.
Spacerując wokół ruin, trudno nie odczuć dreszczu. Każdy detal, nawet ten połamany i porzucony, mówi o minionej epoce. To nie jest zwykły zabytek – to cicha lekcja o tym, jak pamięć historyczna bywa niewygodna i jak łatwo ją porzucamy. W tej leśnej ciszy można zadać sobie pytanie: czy to tylko gruz, czy też echo świata, który przeminął, ale wciąż należy do tego miejsca?
Mauzoleum von Kramsta w Brzezince Średzkiej to nie atrakcja turystyczna z przewodnika. To spotkanie z historią w jej najbardziej surowym wydaniu – opuszczoną, zrujnowaną, ale wciąż przejmującą. I może właśnie dlatego tak mocno przemawia do wyobraźni.
Jak tu trafić?
Brzezinka Średzka znajduje się w gminie Miękinia, w powiecie średzkim, ok. 25 km na zachód od Wrocławia. Do samej wsi można dojechać samochodem od strony Miękini lub Środy Śląskiej – przez miejscowości Wilkostów lub Czerna.
Kiedy wjedziesz do Brzezinki Średzkiej, kieruj się w stronę dawnego parku przypałacowego. Pałacu już nie ma, ale jego teren rozpoznasz po starych drzewach – dębach i lipach, które tworzą coś w rodzaju alei. Mauzoleum znajduje się w głębi lasu, na południowy zachód od centrum wsi, kilkaset metrów za dawnym folwarkiem (obecnie gospodarstwo prywatne).
Zapomniane mauzoleum von Kramsta w Brzezince Średzkiej – ruina, która wciąż przemawia
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie