Lekkomyślni turyści wchodzą w trampkach na Śnieżkę. W dół zjeżdżają na plecach

Z Królowej Karkonoszy nieprzygotowani turyści zjeżdżają na plecach. Apelujemy do osób, które planują wyprawę w góry. Odpowiednie przygotowanie może zapewnić bezpieczeństwo.

Zaczynają się ferie zimowe, które do regionu Karkonoskiego przyciągają wielu turystów. Wielu z nich planuje wyprawę w góry. Pragniemy przedstawić Państwu kilka informacji, które potwierdzą stwierdzenie, że odpowiednie przygotowanie na górską wyprawę może zapewnić bezpieczeństwo.

Na popularnej platformie służącej publikowaniu krótkich filmików pojawiło się nagranie, które przedstawia jak nieprzygotowani turyści zmuszeni są zjeżdżać ze szczytu na plecach, ponieważ na szlaku pojawił się lód. Kadry z nagrania publikujemy w artykule.

Oblodzenie na szlakach jest obecnie często spotykanym zjawiskiem, ponieważ panujące szczególnie w wysokich partiach gór warunki pogodowe sprzyjają powstawaniu lodu. W przypadku oblodzenia na szlaku pomogą raczki, czyli nakładki na buty górskie, które pozwolą poruszać się swobodnie na oblodzonym szlaku.

Turyści, którzy ślizgają się w letnich butach na oblodzonym szlaku zmuszeni są łapać się wszystkiego, co znajduje się w pobliżu. Często zjeżdżając w dół muszą chwytać się krzewów, które zazwyczaj znajdują się pod ochroną. Cenna Karkonoska natura cierpi przez nieodpowiedzialnych turystów.

Pamiętajmy, że na górskich szlakach panuje absolutny zakaz zjeżdżania na sankach czy innych sprzętach przystosowanych do poruszania się w dół po śniegu. Osoby zjeżdżające na „jabłuszkach” po górskich szlakach stanowią zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również dla osób poruszających się pieszo po tych samych szlakach.

Wszystkim osobom, które planują wyprawę w góry przypominamy, że Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe nie jest górską taksówką. Wielu turystów nie zdaje sobie sprawy jak ważne zadanie spoczywa na plecach ratowników. Niosą oni ratunek w górach osobom, które akurat tego ratunku wymagają. W momencie, gdy będą zajęci pomaganiem w zejściu z gór osobom, które nie przygotowały się odpowiednio do wyprawy, ktoś inny może wymagać natychmiastowej pomocy, bo na przykład miał zawał na szlaku, złamał nogę czy spadł z wysokości. 

# Lekkomyślni turyści wchodzą w trampkach na Śnieżkę. W dół zjeżdżają na plecach