
Malutką stacyjkę kolejowa wybudowano tu w 1896 roku na potrzeby dwóch sąsiadujących ze sobą wsi, Świdnika i Płoniny.
Płonina była najwyżej położoną stacją Kolei Doliny Kaczawy łączącej Marciszów ze Złotoryją i Legnicą. Usytuowano ją na wysokości 488 m n.p.m. , to o 300 metrów wyżej od dworca w Złotoryi.
Sam budynek stawiali : mistrz murarski Dannert z Kraśnicy i mistrz ciesielski G. Vogt z Ciechanowic /Liegnitzer Tageblatt nr.78 z 1885 r/. Stacja oprócz toru przelotowego była wyposażona w tor przeładunkowy. Z kolei od 1902 roku możliwe było już krzyżowanie się pociągów dzięki zbudowanej mijance.
Początkowo planowano aby właśnie Płoninie łączyły się dwie linie kolejowe. Prócz pociągów ze Złotoryi i Legnicy miały tu dojeżdżać pociągi linii prowadzącej z Malczyc i Strzegomia przez Bolków. Dalej na odcinku Płonina - Marciszów pociągi z obu kierunków miały poruszać się po wspólnym torze. Do realizacji tych zamierzeń jednak nie doszło, pomimo, że odcinek Bolków - Płonina - Marciszów byłby krótszy o blisko 2,5 km od trasy Bolków - Domanów - Marciszów. Jednak planowany skrót wymagał kosztownej inwestycji, przebicia tunelu o długości 1 km pod Wilczą Górą. Drugi wariant był zdecydowanie tańszy, ponieważ prace sprowadzały się do przebicia 17. metrowego wykopu w okolicy Domanowa Jaworskiego. Pomimo obaw, że zimą odcinek w wykopie, będzie zimą trudniej przejezdny, zdecydowano się na tańszy wariant. Przez Płoninę przejeżdżały więc wyłącznie pociągi Kolei Doliny Kaczawy.
Ruch pasażerski na stacji w Płoninie był jak na owe czasy średni. W 1928 roku sprzedano tu 13 tysięcy biletów, co daje średnią 35 pasażerów dziennie. Generalnie ilość 10 tysięcy biletów utrzymywała się przez cały okres międzywojenny.
W 1945 roku przystanek Nimmersath przemianowano na Niemosyciec. W 1946 roku przejeżdżały tu dwie pary pociągów dziennie relacji Marciszów - Kupno Górne dziś Wojcieszów. Na dalszym odcinku trasa była nie przejezdna, bowiem wojska niemieckie wysadziły większość mostów. W 1947 roku zmieniono nazwę miejscowości na Płonina.
Przystanek Płonina nie znajduje się jednak w samej Płoninie, a w nieco większym Świdniku, którego północna część leży za torami kolejowymi. Kolejną ciekawostka jest fakt, że biegnie tu granica nie tylko gmin ale i powiatów. Świdnik jest położony w powiecie w kamiennogórskim (w gminie Marciszów), a Płonina w powiecie jaworskim (w gminie Bolków).
Transformacja ustrojowa lat 90. doprowadziła do systematycznego upadku połączeń kolejowych w regionie. Nie ominęło to Kolei Doliny Kaczawy. Ruch pasażerski na trasie Marciszów – Jerzmanice Zdrój wygaszono w 1996 roku.
W 2008 roku udrożniono torowisko na odcinku Marciszów - Wojcieszów Górny dla przewozów towarowych. Obecnie część budynku stacyjnego pełni funkcje mieszkalne.
Nieczynna stacja kolejowa w Płoninie - Kolej Doliny Kaczawy
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie