Reklama

Odbudowa linii kolejowej Mirsk – Jindřichovice pod Smrkem pod znakiem zapytania

09/03/2024 11:04

Nie będzie na razie rewitalizacji linii kolejowej pomiędzy Mirsk – Jindřichovice pod Smrkem. Żadna ze stron ani polska ani czeska nie podpisze memorandum w tej sprawie.

Odrzucenie memorandum nastąpiło po analizie danych dotyczących liczby pasażerów, kosztów i ewentualnych korzyści.

Transgraniczna linia kolejowa Jindřichovice pod Smrkem – Mirsk nie zostanie w najbliższych latach odnowiona. Jeszcze w lutym wydawało się, że tor wkrótce będzie można naprawić i przywrócić na nim ruch. Na razie jednak te plany mocno wyhamowały.

Memorandum o współpracy w sprawie odnowienia linii i przywrócenia połączeń miało zostać podpisane pomiędzy samorządami obu krajów już w marcu. Teraz jednak okazuje się, że rewitalizacja linii jest przedmiotem zainteresowania i życzeń garstki osób.

„Memorandum w sprawie linii kolejowej Jindřichovice pod Smrkem – Mirsk nie zostanie podpisane ani przez stronę czeską, ani polską. Żadna z zainteresowanych nie zgłosiła propozycji i konieczności podpisu. Decyzję podjęli po sprawdzeniu danych dotyczących liczby pasażerów, kosztów ekonomicznych i korzyści” – powiedział rzecznik kraju libereckiego Filip Trdla.

Skąd wziął się pomysł memorandum widać w tekście związkowca Jindřicha Berounskiego, w którym informuje on o powstaniu polsko-czeskiej inicjatywy obywatelskiej na rzecz renowacji linii kolejowej Mirsk – Jindřichovice pod Smrkem. „Uczestnicy spotkania i powstających inicjatyw reprezentują lokalnych patriotów po obu stronach granicy z obszaru wzdłuż odnowionej linii kolejowej Gryfów Śląski – Mirsk – Świeradów-Zdrój, po stronie czeskiej z Frýdlantska, Turnova i Jabloneca nad Nisou” – opisuje Berounský. Według niego w styczniu tego roku wojewoda liberecki Martin Půta wyraził swoje poparcie dla planu odbudowy kolei.

Burmistrz Mirska Andrzej Jasiński nie zamierza jednak składać broni i wyjaśnia szczegółowo dlaczego do podpisania memorandum na razie nie dojdzie.

Ponieważ strona polska i strona czeska to memorandum muszą uzgodnić w ministerstwach spraw zagranicznych i po prostu czas jest tak krótki, że nie uda się tego zrobić, w związku z czym no nie będzie tego podpisania memorandów w Mirsku, o który sygnalizowali wcześniej i koledzy z Czech i tutaj z Polski. W związku z tym jakby ta sytuacja nie będzie miała miejsca, co nie oznacza, że temat jest zamknięty, bo jest uzgodnione spotkanie właśnie ze stroną czeską 25 marca o godzinie 10:00 spotykamy się w siedzibie EWT NOVUM w Jeleniej Górze, gdzie będziemy właśnie omawiali tą kwestię połączenia kolejowego Mirsk – Jindřichovice i będą przedstawiciele urzędu marszałkowskiego i kraju libereckiego, będą przewoźnicy kolejowi i będzie burmistrz Mirska, burmistrz Leśnej i starosta i Jindřichovic, więc te działania jakby nie zostały zatrzymane, natomiast to jest tylko problem wynikający z konieczności uzgadniania memorandów na trochę innym szczeblu.

– wyjaśnia Burmistrz Andrzej Jasiński, który zapewnia, iż jeszcze w dniu wczorajszym słyszał, iż wszyscy zaproszeni na to spotkanie potwierdzili swoją obecność.

O niezwykłej historii tej linii kolejowej przeczytacie w artykule poniżej:

Odbudowa linii kolejowej Mirsk – Jindřichovice pod Smrkem pod znakiem zapytania

Aplikacja karkonoszego.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Aktualizacja: 20/03/2024 10:14
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo




Reklama
Wróć do