Okulary, soczewki kontaktowe, a może jedno i drugie?

Kilkadziesiąt procent dorosłych Polaków dotkniętych jest wadami wzroku. Krótkowzroczność, dalekowzroczność, astygmatyzm a także prezbiopia (głównie wśród pokolenia 40+) wpływają na codzienne życie. By zapewnić sobie poprawne widzenie, posługujemy się okularami korekcyjnymi albo soczewkami kontaktowymi. Które z nich wybrać? Odpowiedź wcale nie jest jednoznaczna.

Najpierw zapytajmy specjalistę

Kwestia wyboru między okularami a soczewkami nie zawsze zależy tylko od nas. Konieczna jest też konsultacja ze specjalistą, czyli optometrystą lub lekarzem okulistą. Określą oni, czy z jakiegoś powodu nie powinniśmy zrezygnować z soczewek. Do tych powodów zaliczyć można pewne rodzaje alergii, niektóre typy cukrzycy, nadciśnienie  czy też uczulenie na materiał, z którego wykonywane są soczewki. Chociaż dotyczy to ledwie kilku procent osób, to jednak wymaga sprawdzenia. Dodatkowo warto wiedzieć, że recepta na okulary i na soczewki może się różnić, w tym również wartością korekcyjną (dioptriami). Stąd też osoby przechodzące z okularów na szkła kontaktowe i tak powinny udać się do optometrysty, by przeprowadzić badanie wzroku właśnie pod ich kątem. Zakładamy, że obie możliwości wchodzą w grę, a wybór leży w naszej gestii. Na co się zdecydujemy?

Cechy okularów korekcyjnych

Okulary to najpowszechniejszy sposób na korygowanie wad wzroku, z nich właśnie korzysta najwięcej osób. Częściowo z przyzwyczajenia, bo są znane od lat (w zasadzie wieków), chociaż dla części osób barierą może być też konieczność nakładania soczewek na oko. Chcąc tego uniknąć, pozostają przy okularach.

Mimo swej powszechności, okulary mają swoje wady. Do największej zaliczymy chyba brak możliwości wykonywania w nich wszystkich czynności i w każdych okolicznościach. Przykładem może być np. uprawianie sportu, w tym amatorskiego i towarzyskiego. Wiele dyscyplin wyklucza ich noszenie, stawia określone obwarowania (np. okulary sportowe), powoduje dyskomfort.

Po stronie plusów możemy wymienić natomiast błyskawiczne zakładanie okularów, z którymi pod tym względem soczewki nie mogą się równać (chociaż ta cecha maleje w przypadku noszenia soczewek typu dzień i noc), ale także dodatkowe opcje, w które mogą być wyposażane szkła korekcyjne. Mowa tu o powłoce antyrefleks (zmniejszającej odbicia), BLUE (filtrującej światło niebieskie od ekranów) czy fotochrom (przyciemniającej szkła przy mocnym świetle słonecznym).

Dużą zaletą jest także możliwość bardzo swobodnego doboru oprawek okularowych i traktowania ich jako dodatku modowego. Dzięki nim można zmienić czy podkreślić swój wizerunek i tutaj pole do popisu jest naprawdę duże. Dobry sklep z okularami ma w ofercie dziesiątki oprawek, różniących się kształtem, formą, kolorem, materiałem. W tym też takie, które nie tylko dopełniają twarz, ale też odwracają uwagę od jej niedoskonałości.

Pora na soczewki

O ile okulary są mocno widoczne (pomijając może patentki), to soczewek nie widać praktycznie wcale, nawet jeśli będą korygowały dużą wadę wzroku – przy okularach może to mieć odbicie w grubości szkieł, co nie zawsze wygląda elegancko.

W przeciwieństwie do okularów nie mogą spaść z nosa (czy też oka), nie parują ani nie utrudniają widzenia w czasie deszczu czy mgły. Soczewki kontaktowe z powodzeniem mogą być noszone podczas uprawiania sportu, w tym kontaktowego, grupowego, bardzo żywiołowego. Nawet podczas pływania, o ile będą to soczewki jednodniowe. Czy jednak mają minusy? Owszem.

Dla części osób założenie soczewek kontaktowych jest trudne. Konieczność dotykania oka powoduje odruch cofania się, dyskomfortu, nawet blokadę psychiczną i mimo największych chęci nie są w stanie się do nich przekonać. Dodatkowo sam proces założenia soczewek chwilę trwa – na pewno dłużej, niż w przypadku okularów. Wymaga to też odpowiedniego przygotowania, czyli umycia rąk, posiadania płynu do pielęgnacji soczewek, pudełeczka do przechowywania. Te niedogodności odpadają w przypadku soczewek jednodniowych, które jednak są droższe niż soczewki miesięczne i okulary. Możemy zdecydować się na soczewki noszone bez przerwy przez kilka dni, nie zdejmowane nawet na noc, ale to akurat rozwiązanie nie będzie dobre dla osób z wrażliwymi oczami.

Atrakcyjna jest natomiast możliwość łączenia soczewek kontaktowych z okularami przeciwsłonecznymi. Te blokują światło UV, które wpływa niekorzystnie na oczy, a także ich okolice, przyspieszając fotostarzenie skóry. Korekcyjne okulary przeciwsłoneczne to z kolei wydatek, na który nie każdego stać.

Dobry sklep z soczewkami oferuje różne ich rodzaje – miesięczne, jednodniowe, miękkie, twarde, mniej i bardziej uwodnione, można więc przetestować kilka czy kilkanaście modeli w poszukiwanie tego optymalnego dla siebie.

Okulary czy soczewki?

Nie podejmujemy się udzielić jednoznacznej odpowiedzi na temat wyższości jednej formy korekcji wzroku nad drugą. Jest ona zależna od naszych preferencji, trybu życia, stawiania na wygląd czy może na wygodę, chęci poświęcania czasu na czynności pielęgnujące czy raczej sprowadzania ich do minimum, możliwości budżetowych.

Zarówno okulary jak i soczewki kontaktowe mają swoje wady, mają swoje zalety. Można też wybrać trzecią drogę i na co dzień nosić okulary, a uzupełniać je soczewkami kontaktowymi. Na przykład na czas wyjścia na imprezę, na mecz, siłownię, trening, albo łączyć z okularami przeciwsłonecznymi.