
Zbójeckie Skały (Rzeźnickie Skały, Zakątek Moltkego, Grunwald) miejsce, które na przestrzeni lat wielokrotnie zmieniało nazwę w ostatnim czasie stało się trochę zapomniane. Teraz to się zmieni, bowiem powstaje tam nowoczesna platforma widokowa.
Poniżej Panorama 360. Można oddalać, przybliżać i obracać się dookoła, w górę i w dół. Miłego oglądania ( niektóre panoramy potrzebują kilku sekund aby się prawidłowo wgrać)
Zbójeckie Skały to rozległa grupa skalna o długości około 100 metrów. To ostatnia kulminacja wschodniego Grzbietu Izerskiego.
Wznoszą się na wysokości od 660 do 686 m n.p.m. górując jednocześnie nad Mniszym Lasem w Szklarskiej Porębie Dolnej, przez który wije się linia kolejowa z Jeleniej Góry do Szklarskiej Poręby.
Początkowo był to rejon przede wszystkim górniczy. Od końca XVIII wieku do II-ej połowy XIX wieku wydobywano tu piryt na potrzeby produkcji kwasu siarkowego. Ślady licznych sztolni zachowały się tu do dziś. Większość jednak w związku z zawałami jest trudno dostępna a ich ewentualna eksploracja jest bardzo niebezpieczna. Najlepiej zachowana i najłatwiej dostępna jest sztolnia o długości ok. 100 metrów znajdująca się na wysokości resztek pomnika Moltkego.
Kiedy zaprzestano górniczego wydobycia pirytu, teren bardzo zyskał na turystycznej popularności, przede wszystkim jako punkt widokowy. Ze skał wznoszących się nad pogórniczym terenem z którego usunięto podczas prac wydobywczych większość drzew, roztaczał się wspaniały widok na Karkonosze, Zamek Chojnik, Michałowice i Kotlinę Jeleniogórską.
W związku z rosnącą popularnością tego miejsca wśród górskich wędrowców rejon Rzeźnickich Skał (Fleischersteine), jak je wówczas nazywano, ustanowiono pomnikiem przyrody.
Po wojnie prusko – francuskiej (1870–71) bohaterem narodowym Niemiec stał się szef sztabu generalnego pruskiej armii, feldmarszałek Helmut von Moltke. Ponad 50 jego pomników powstało w Niemczech w XIX i na początku XX wieku; niektóre zostały zniszczone podczas II wojny światowej i później, wiele pozostało do dziś.
Jeden z takich obelisków stanął właśnie u stóp zbójeckich skał, które od tego czasu nosiły nazwę: Moltkefels, czyli dosłownie „Kamień Moltkego”. Pomnik wzniesiono na wysokości 685 m.n.p.m. w 1896 roku. Do dnia dzisiejszego nie zachowały się już jego najważniejsze części, poza kamiennym obramowaniem.
Tuż obok stało schronisko „Moltkefelsbaude” – powstałe z przekształcenia gospody z prawem wyszynku. Dysponowało 12 miejscami noclegowymi. Wyżej zbudowano drugi obiekt. Oba budynki zaczęły wówczas działałać jako jedna całość. W dolnym obiekcie zlikwidowano noclegi, za to w górnym nie było bufetu tylko miejsca noclegowe, których w szczytowym okresie było około 50. Schronisko działało do 1945 roku. Na samym szczycie skał postawiono z kolei drewnianą wieżę widokową.
Z końcem lat czterdziestych w budynku otwarto Dom Kolonijny „Grunwald”, który funkcjonował do połowy lat 60 ubiegłego wieku. Obsuwanie się ściany zewnętrznej budynku sprawiło, że został on zamknięty i wyłączony z użytkowania. Prawdopodobnie miało to związek z powadzonymi tu wówczas ponownie pracami górniczymi. W 1969 roku, pozostawiony bez opieki górny obiekt został splądrowany i podpalony a po pożarze całkowicie rozebrany. Rok później zdecydowano o rozebraniu także stojącego niżej mniejszego budynku. Dziś jedynym śladem dawnej świetności tego miejsca, jest wypłaszczenie terenu i ledwie zarysowana w terenie podmurówka oraz resztki gruzowiska. Miejsce to jednak jest przez mieszkańców Szklarskiej Poręby Dolnej nadal jest często określane mianem dawnego Grunwaldu. Jest też odwiedzane przez poszukiwaczy pamiątek z przeszłości. Wciąż można tu przy odrobinie szczęścia znaleźć resztki oryginalnej zastawy stołowej vzy wyposażenia gospody.
W latach 50.tych teren ponownie znalazł się w kręgu górniczych zainteresowań. W 1950 roku Zakłady Przemysłowe R-1 z Kowar poszukując rud uranu wykonały zdjęcia emanacyjne w tym rejonie. Na wykrytych anomaliach utworzono 22 odcinki detalizacyjne, gdzie stwierdzono mienerlizację uranową. W następnym roku wykopano dwie sztolnie poszukiwawcze z krótkimi przecznicami o łącznej długości 571 m. Badania wykazały, że podwyższona radioaktywność związana jest ze skałami charakteryzującymi się dużą zawartością biotytu (gnejsami i łupkami biotytowymi) oraz granitami wzbogaconymi o ten minerał. Prace był prowadzone pod ścisłym nadzorem Rosjan a stronie polskiej nie udostępniono żadnych bardziej szczegółowych protokołów tych badań.
Po raz ostatni terenem zainteresowano się w latach 1962 - 1964, kiedy pracę prowadził tu Instytut geologiczny z Warszawy. Wykopano wówczas 11 rowów poszukiwawczych i 7 szurfów. W rowach tych oraz w próbkach z wyrobisk górniczych pozostałych po R-1 stwierdzono koncentrację metali ziem rzadkich.
Przez kolejne lata teren Zbójeckich Skał pozostawał niezagospodarowany i niezabezpieczony.
W tej chwili prowadzone są tutaj prace związane z budową nowej platformy widokowej. Inwestycja obejmuje budowę drewnianej platformy o powierzchni ok. 180 m², osadzonej na konstrukcji stalowej i wspartej na stalowych słupach zakotwiczonych bezpośrednio do skały.
Obiekt zaprojektowano jako formę wijącą się i rozchodzącą pomiędzy rosnącymi drzewami. Na drewniany taras, wchodzić będziemy bezpośrednio ze znajdującego się obok szlaku. Natomiast sama platforma będzie wyniesiona ponad półkę skalną, na której znajduje się punkt widokowy, o ponad 2 metry. Ponadto platforma będzie wyposażona w bariery zabezpieczające. Staną też tutaj ławki oraz drewniany stojak do parkowania rowerów.
Budowa platformy współfinansowana jest ze środków Unii Europejskiej w ramach programu IINTERREG V-A Republika Czeska-Polska. Głównym celem projektu jest zwiększenie ruchu turystycznego na polsko-czeskim pograniczu w Euroregionie Nysa.
Zbójeckie Skały w Szklarskiej Porębie. Miejsce na nowo odkrywane.
Zobacz Inne atrakcje Karkonoszy i Gór Izerskich :
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Bardzo lubię zdjęcia z 'lwami'. Lwy to ci dwaj panowie leżący pośrodku zdjęcia.
Witam, bardzo dziękuje za Wasze artykuły i piękne zdjęcia. Czy istnieje możliwość zamieszczenia do nich map, typu Google Maps? Niestety, nie orientuję się zawsze, gdzie różne perełki są położone. Pozdrawiam serdecznie :-)