Reklama

Pałac w Maciejowcu - Dawna rezydencja rodu von Kramsta i ambasadora Japonii

15/05/2021 09:12

Maciejowiec to urocza, niemal sielska wioska w gminie Lubomierz. Wciąż jeszcze nie do końca odkryta przez turystów i to pomimo, że jest jedną z najciekawszych miejscowości okolic Jeleniej Góry.

Poniżej Panorama 360. Można oddalać, przybliżać i obracać się dookoła, w górę i w dół. Miłego oglądania ( niektóre panoramy potrzebują kilku sekund aby się prawidłowo wgrać)

Maciejowiec początkowo należał do rodu von Hausschild, którego siedziba był okazały dwór obronny. W XVII wieku dwór rozbudował Joachim von Spiller.

Kolejni historyczni właściciele wsi, również pozostawili trwałe ślady swej bytności. Filip Anton von Hayna wzniósł w 1692 r. urokliwą kaplicę dworską, która do dnia dzisiejszego jest użytkowana jako kościół.

Jego praprawnuk – Balthasar von Hayna wybudował w latach 1834-38 nowy klasycystyczny pałac. W międzyczasie jednak Maciejowiec nabył  Johann von Dolan i w niektórych źródłach to on jest wymieniany jako fundator okazałego pałacu.  Jedno za to jest pewne. Front budynku został usytuowany w ten sposób, aby z pałacowego tarasu, można było cieszyć oczy widokiem przepięknej panoramy Karkonoszy. Dziś trudno się o tym przekonać, bo do głosu doszło przyroda i widok przesłaniają drzewa. Taras jednak zachował się do dziś. Jest podtrzymywany przez cztery surowe i monumentalne kolumny doryckie.. Znajduje się na szczycie frontowego ryzalitu (występu z lica elewacji).

Na początku XX wieku, ten spokojny zakątek upodobała sobie hrabina Emma von Kramsta, przedstawicielka jednej z najbogatszych rodzin na Dolnym Śląsku. Kramstowie olbrzymiego majątku dorobili się na produkcji lnu. Ich wyroby powstające w fabryce w Świebodzicach,  sprzedawane były na całym świecie.  W 1901 roku Emma już jako wdowa kupiła urokliwy pałac w Maciejowcu.

W 1913 roku jedna z jej córek Eleonora, urodziła córkę Renate, która szybko stała się prawdziwym oczkiem w głowie hrabiny. Stało się to po przedwczesnej śmierci Eleonory. Osierocona Renate miała wówczas ledwie pięć lat i trafiła pod opiekę babki. To z myślą o ukochanej wnuczce Emma zleciła rozbudowę pałacu. W 1934 roku Renate wyszła za mąż za Rudolfa Christopha von Gersdorff - generała Wermachtu.

Niestety w 1942 roku ukochana wnuczka baronowej umiera tragicznie. Spadła z urwiska podczas przejażdżki bryczką. Jej ciało spoczęło w rodowym Mauzoleum w pobliskim parku.

Sędziwa baronowa zmarła w tym samym roku. Pałac odziedziczyły jej dorosłe dzieci Georg i Ursula. Córka baronowej przed wojną prowadziła bujne życie towarzyskie w Berlinie, romansując m.in z radzieckim dyplomatą. Być może ten sentyment do dawnego kochanka sprawił, że w 1942 roku, hrabianka sprowadziła do pracy w folwarku w Maciejowcu kilkunastu jeńców radzieckich. Kiedy sprawą zainteresowało się gestapo nad jeńcami zawisło widmo wywózki do obozu koncentracyjnego. Temu z kolej sprzeciwił się młody hrabia Georg von Kramsta, który umożliwił jeńcom ucieczkę. W każdym razie pod takim zarzutem oraz ukrywania Żydów w zamian za złoto i odmowy wydania części majątku na cele wojenne, został aresztowany. Na pogrzeb matki przyjechał w kajdankach w otoczeniu funkcjonariuszy tajnej policji. Wkrótce trafił do Auschwitz. Z obozu koncentracyjnego miał zostać wykupiony przez rodzinę za astronomiczną kwotę 3,5 miliona marek. Wyszedł z obozu jednak tak wycieńczony, że wkrótce zmarł.

Tymczasem zadłużona rezydencja Kramstów zostaje przejęta przez nazistowskie państwo. Samotna Ursula przenosi się do bocznego skrzydła pałacu, którego reprezentacyjne pomieszczenia zostają przeznaczone na rezydencję ambasadora Japonii. Niestety hrabianka nie doczekała końca wojny. Nie mogła najwyraźniej znieść, że w siedzibie jej rodu panoszą się teraz esesmani, przygotowujący pałac na przyjęcie azjatyckiego gościa. Zostaje zastrzelona w 1944 roku podczas sprzeczki z nadzorującym pracę oficerem. Podobno był to jej daleki kuzyn. Nie wiadomo gdzie pochowano jej ciało.

W pałacu do końca wojny rezydował Hiroshi Ōshima - japoński ambasador w III Rzeczy. Cała ambasada z powodu alianckich bombardowań Berlina  przeniosła się w Karkonosze - Hotel Sansssouci w Karpaczu.

Po wojnie w pałacu ulokowało się NKWD. Po sowietach obiekt przejęła Akademia Rolnicza. W 1990 roku pałac spłonął. Obecnie prywatny właściciel prowadzi jego rewitalizację.

Wybierasz się w Karkonosze? Poniżej mapa atrakcji turystycznych w regionie. Kliknij w prawy górny róg na mapie aby otworzyć 

Pałac w Maciejowcu - Dawna rezydencja rodu von Kramsta i ambasadora Japonii

 

 

Aplikacja karkonoszego.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Aktualizacja: 21/08/2025 08:07
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Ida - niezalogowany 2021-05-15 11:20:21

    Czy mogę prosić o źródło zawartych w tym artykule informacji?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Słabizna - niezalogowany 2021-05-15 12:54:16

    Te same bajki z neta pisane od po lat, ehhh...

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Mirek WSMGdynia /Dimitris Aten - niezalogowany 2023-07-24 02:40:39

    Mieszkałem w tym pałacyku, ówcześnie studenckim sanatorium. Wspaniale tamte tygodnie wspominam, a pewną studentkę, pannę Basię z Sieniawy zwłaszcza. Wcześniej był to Dom Pracy Twórczej PAN. Urokliwa atmosfera wnętrza, nieprzeciętnie mili i ciekawi ludzie na turnusie, przepiękna "zaniedbana" przyroda wokół i tylko owego niszczejącego dworu obronnego, obok, zawsze było mi i dalej jest mi żal. Może jednak ktoś tę perełkę gustownie uratuje ?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Beata - niezalogowany 2023-11-08 21:33:21

    Ja tez mieszkałam tam w sanatorium studenckim w 1984 ????

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    H.K-R - niezalogowany 2024-01-26 07:26:20

    Ja byłam w sanatorium w 1978 r

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo




Reklama
Wróć do