Reklama

Stacja kolejowa Krobica - Pamiątka Kolei Izerskiej

02/06/2022 18:29

Stacja kolejowa Krobica to położony w Orłowicach nieczynny przystanek dawnej Kolejki Izerskiej. I choć ciągle jeszcze trudno w to uwierzyć, wkrótce mają tu powrócić pociągi.

Choć faktycznie przystanek znajduje się na terenie wsi Orłowice, to nosi miano Krobica, miejscowości położonej po drugiej stronie rzeki Kwisa. Jego powstanie miało związek z koncepcją przedłużenia linii kolejowej z Mirska do Świeradowa Zdroju. Początkowo planowano tutaj budowę kolejki wąskotorowej. Entuzjastą tego pomysłu był hrabia Schaffgotsch. Projekt nie zyskał jednak uznania rejencji legnickiej. Ostatecznie zdecydowano się na budowę linii normalnotorowej. Tak powstała Isergebirgsbahn A.G (Kolej Izerska S.A).  Pierwszy pociąg z Mirska zatrzymał się w Krobicy 31 października 1909 roku.

Co ciekawe pierwotnie nie przewidywano tutaj budowy tak okazałego budynku stacyjnego. Cała infrastruktura miał się ograniczyć do tej jaką ustawiono w pobliskich Mroczkowicach a więc do parterowego, budynku przystankowego oraz peronu i magazynu towarowego. Duży budynek stacyjny powstał już po uruchomieniu linii. Zbudowany został w modnym już wówczas stylu ojczyźnianym (Heimatstill). Duże okna parterowe nadają mu dodatkowo charakteru uzdrowiskowego. W dwupiętrowym budynku znalazła się poczekalnia, kasa oraz mieszkania kolejarzy. Prócz tego w skład infrastruktury stacyjnej wchodził magazyn spedycyjny, budynek gospodarczy, stajnia, pralnia oraz własna studnia.

Pod koniec lat dwudziestych ubiegłego wieku izerska spółka kolejowa miała problemy z rentownością, dlatego podjęto decyzję o wprowadzeniu do obsługi linii lekkich i ekonomicznych wagonów motorowych. Planowano również przedłużenie linii aż do Szklarskiej Poręby. Linie miały się połączyć w należącym do Kopańca Zalesiu powyżej Górzyńca. Jednak zwyciężyła obawa przed odpływem turystów na rzecz sąsiedniego kurortu i ambitnych planów nigdy nie zrealizowano.

Po II wojnie światowej w pobliżu przystanku wybudowano dwie bocznice towarowe: do tartaku oraz do kopalni surowców mineralnych. W listopadzie 1950 roku podjęto próbę likwidacji połączenia kolejowego do Świeradowa Zdroju.  Z tego powodu Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w Lwówku Śląskim zwróciło się do DOKP we Wrocławiu o wznowienie ruchu, co ostatecznie udało się osiągnąć. Do końca lat 70. XX wieku, kursowało tu pięć par pociągów skomunikowanych z Legnicą i Jelenią Górą.

Ostatni pociąg pasażerski odjechał z przystanku Krobica 11 lutego 1996. Teraz jednak ma się to niedługo zmienić a Kolej Izerska odradza się niczym feniks z popiołów. Rozpoczął się właśnie pierwszy etap rewitalizacji na odcinku Gryfów Śląski - Mirsk. Cała inwestycja powstaje dzięki współpracy i zaangażowaniu Samorządu Województwa oraz samorządów Gryfowa Śląskiego, Mirska i Świeradowa Zdroju. Całość finansowana jest w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020, przy znaczącym udziale samorządów: gmina Mirsk – 1 mln zł, gmina Gryfów Śl. – 1 mln zł, miasto Świeradów-Zdrój – 5 mln zł.



Miasto Świeradów-Zdrój uzyskało dofinansowanie w ramach Rządowego Funduszu Polski Ład i w ramach tego zadania wybuduje końcowy odcinek linii wraz z przystankiem osobowym, a następnie przekaże go na rzecz Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei.

Stacja kolejowa Krobica - Pamiątka Kolei Izerskiej

 

Wybierasz się w Karkonosze? Poniżej mapa atrakcji turystycznych w regionie. Kliknij w prawy górny róg na mapie aby otworzyć 

Aplikacja karkonoszego.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo




Reklama
Wróć do