
Niewielkie wyrobisko położone w sąsiedztwie kopalni pirytu w Szklarskiej Porębie Dolnej należy do najstarszych reliktów górniczych w mieście pod Szrenicą.
Szklarska Poręba znana była od wieków jako miejsce górniczych poszukiwań. Jednym z reliktów dawnego górnictwa są stare sztolnie kopalni pirytu "Friedrich Wilhelm" oraz znajdujące się w pobliżu wyrobisko odkrywkowe z wydrążoną sztolnią - Alte Kiessgrube.
Pierwsza wzmianka dotycząca eksploatacji pirytów w zboczach Czarnej Góry w Szklarskiej Porębie pochodzić ma z 1530 roku. Niemniej aż do końca XVI wieku nie ma żadnych kolejnych informacji dotyczących prac górniczych w tym rejonie. To może świadczyć o tym, że albo prowadzone były wyłącznie okresowo albo wydobycie miało znikome rozmiary, nie warte wspominania. Niewątpliwie też na zahamowanie prac górniczych wpływ miała wojna trzydziestoletnia (1618–1648). Dopiero w 1766 roku w dawnych wyrobiskach górniczych wznowiono prace. A dwa lata później założono tu kopalnię o nazwie "Friedrich Wilhelm". W latach 1772–1787 wydobywano w niej rocznie do 400 ton pirytu oraz pewne ilości rud ołowiu i srebra.
Niecałe dwieście metrów w kierunku południowo-wschodnim, na wysokości 695 m n.p.m. znajduje się niewielkie odkrywkowe wyrobisko ze sztolnią. Jest zaznaczone na mapach górniczych z 1811 roku jako część kopalni Friedrich Wilhelm. Niemniej już wówczas określano je jako starą kopalnię kruszców - Alte Kiessgrube (Stara Żwirownia). Wszystko wskazuje na to, że jest starsza od kopalni pirytu i może pochodzić nawet z XVI wieku.
Znajduje się tu mała sztolnia poszukiwawcza prowadząca wprost z odkrywki w głąb zbocza góry. Eksploatowano tu niewielkie, być może soczewkowe ciało rudne. Wydrążono ją na planie zbliżonym do cyfry cztery. Chodnik po kilku metrach skręca najpierw pod kątem prostym w lewo a następnie niemal w ten sam sposób w prawo. W sumie sztolnia ma około 19 metrów długości. Pewną ciekawostką jest obramowanie wlotu sztolni. Okazuje się, że pochodzi ono 1950 roku. Wówczas to Zakłady Przemysłowe R-1 z Kowar, prowadziły tu prace poszukiwawcze rud uranu. Sztolnię wtedy udrożniono i częściowo przebudowano, zabezpieczając okno wejściowe betonowym obramowaniem.
Obecnie sztolnia jest drożna, ale na wejściu zalega gruz skalny, który zatrzymuje wodę wewnątrz. Ponadto butwiejące w wodzie drewno, sprawia, że jest tu podwyższone stężenie gazów, wyczuwalne tym bardziej, że sztolnia jest stosunkowo niska.
Alte Kiessgrube - jedno z najstarszych wyrobisk górniczych w Szklarskiej Porębie
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie