
Symboliczny cmentarz Ofiar Gór znajduje się Kotle Łomniczki na wysokości ok 1300 m n.p.m. Został otwarty w 1986 roku z inicjatywy jeleniogórskiego koła Przewodników Sudeckich.
Cmentarz - pomnik ulokowano na skalnej półce Kotła Łomniczki, przy głównym czerwonym szlaku łączącym Karpacz ze Śnieżką.
Jeszcze przed otwarciem cmentarza, w tajemnicy przed komunistycznymi władzami, ustawiono tam 130 kilogramowy, żelazny krzyż o blisko dwu i pół metrowej wysokości z napisem "Ofiarom Gór". Miejscem zainteresowała się natychmiast Służba Bezpieczeństwa. Jej wydział ds. wyznań rozpoczął nawet specjalne dochodzenie. Esbecy pomylili jednak Kocioł Łomniczki z Łomnicą i od nachodzenia Bogu ducha winnego proboszcza tej podjeleniogórskiej wsi rozpoczęli swoje śledztwo. Sprawę uciął prokurator i zapalony turysta Wojciech Sobiech, który oficjalnie potwierdził, że krzyż pomagali ustawić żołnierze WOP. Dopiero wtedy SB dała za wygraną.
Obecnie na cmentarzu znajduje się około 30 tabliczek upamiętniających ludzi, którzy albo tragicznie zginęli w górach albo górom poświęcili swoje życie, wnosząc istotny wkład w rozwój turystyki w Karkonoszach.
Znajdziemy tu również tabliczki mające przypominać o tych, którzy ponieśli śmierć zdobywając szczyty Himalajów, Alp czy najwyższy szczyt Kaukazu – Elbrus. Jest też tablica, która upamiętnia zamordowanego we własnym domu, słynnego przewodnika sudeckiego Tadeusza Stecia.
To miejsce, gdzie ludzie, idąc pod górę, często odpoczywają. Jest chwila refleksji i wspomnienia tych ludzi, którzy odeszli w różnych sytuacjach. Najczęściej w tych tragicznych.
tłumaczą ratownicy Karkonoskiej Grupy GOPR. Co roku w Dzień Wszystkich Świętych goprowcy, przewodnicy sudeccy i ludzie gór, gromadzą się w tym miejscu wspominając kolegów, którzy odeszli na wieczną służbę.
Cmentarz Ofiar Gór w Karkonoszach
zdjęcia - Rafał Kaczmarek
Atrakcje Karkonoszy
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie