
Pozostałości po czechosłowackich umocnieniach granicznych, na które można się natknąć podczas karkonosko - izerskich wycieczek, to prawdziwa gratka dla miłośników militariów.
Na lekkie bunkry przeciwpiechotne można natknąć się nawet podczas wędrówek w najwyższych partiach Karkonoszy. To popularne Řopíki. Ich nazwa pochodzi od skrótu : Ředitelství opevňovacích prací (Dyrekcja robót fortyfikacyjnych). W zamierzeniu władz Czechosłowackich miały stanowić zaporę dla hitlerowskiej inwazji i zapobiec zbrojnemu zajęciu Sudetenlandu. Pas bunkrów obejmował niemal całe Północne Czechy i rozciągał się od Doliny Łaby na zachodzie aż po Český Téšín (Czeski Cieszyn) na wschodzie.
Wybudowano wówczas ponad 9 tysięcy lekkich i tysiąc ciężkich bunkrów. Do końca 1939 roku planowano wybudować w sumie 16 tysięcy głównie lekkich bunkrów. Dla porównania na Linii Maginota stało 5800 betonowych schronów.
W wyższych partiach Karkonoszy do 1938 roku stanęło 245 lekkich bunkrów z zaplanowanych 390. Ten fragment umocnień nazwano Odra - Karkonosze. Jej pozostałości znajdziemy choćby w okolicy schroniska Vrbatowa Bouda aż po Kotelske Sedlo. Inne skupisko bunkrów napotkamy w rejonie Luční hory (Łacznej Góry).
W niżej położonych partiach gór najwięcej zachowanych bunkrów jest w rejonie Kořenova i Harrachova ( Rýžoviště) na granicy Karkonoszy i Gór Izerskich. Wystawa poświęcona czechosłowackiej " Linii Maginota" znajduje się pod wieżą widokową Štěpánka. Jeden ze stojących tam bunkrów jest udostępniony do zwiedzania.
Obiekt został częściowo zmodyfikowany do postaci, w jakiej znajdował się we wrześniu 1938 roku. Można w nim obejrzeć pełne wyposażenie wojskowe. W okolicy znajdują się również inne bunkry, które nie posiadają jednak wyposażenia a ich eksploracja nie zawsze jest bezpieczna.
Pomimo upływu lat wciąż zwraca uwagę trwałość ich konstrukcji. Od frontu były chronione ścianą czołową o grubości 120 cm. Kopuła dachowa miała 80 cm. Maskowane były darnią i siatkami maskującymi. Wiele z nich do złudzenia przypominało naturalne formacje skalne. Rozmieszczone były tak aby wspierać się wzajemnie krzyżowym ogniem karabinów maszynowych.
Armia Czechosłowacka obsadziła fortyfikacje do 23 września 1938 roku po przeprowadzonej mobilizacji powszechnej. Jednak do zbrojnej konfrontacji z wojskami niemieckimi nigdy nie doszło. Po 14 dniach przyszedł rozkaz demobilizacji i opuszczenia fortyfikacji bez jednego wystrzału. Taki był efekt konferencji w Monachium, podczas której Francja i Wielka Brytania (bez udziału Czechosłowacji) wyraziły zgodę na przyłączenie części czeskich terytoriów (Kraju Sudeckiego) do III Rzeszy. Wobec takiej postawy aliantów Czechosłowacja nie podjęła próby obrony.
Po zajęciu Czechosłowacji przez Wermacht schrony zostały rozbrojone. Niektóre zostały użyte przez Niemców do prób artyleryjskich, między innymi w celu przygotowania wojsk do ataku na francuską linię Maginota.
foto : Rafał Kaczmarek i Wojciech Grzybowski
Czeskie fortyfikacje graniczne w Karkonoszach i Górach Izerskich
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie