
Droga z Podgórzyna do Borowic, prowadząca leśną doliną rzeki Kacza, to fragment Drogi Sudeckiej mającej w swym założeniu połączyć niemal całe Sudety.
Budowa tej "górskiej autostrady" miała przede wszystkim usprawnić transport drogowy, jednocześnie wypromować turystyczne (widokowe) walory regionu, ograniczyć bezrobocie i wykazać potęgę III Rzeszy.
Do końca drugiej wojny światowej powstały jednak tylko dwa w pełni ukończone odcinki tej atrakcyjnej turystycznie trasy. Jeden pomiędzy Szklarską Porębą i Świeradowem Zdrój ze słynnym Zakrętem Śmierci, oraz drugi pomiędzy Międzylesiem i przełęczą Polskie Wrota.
Fragment drogi pomiędzy Podgórzynem a Borowicami nosił nazwę Spindlerpassstraße. Bita droga leśna, wykonana z kamieni prowadząca doliną rzeki Kacza, powstała dzięki staraniom nadleśniczego książęcemu dóbr rodziny Schaffgotschów - w latach 1902-1904. Pokrytą ją asfaltem w 1937 roku i włączono do projektu Drogi Sudeckiej po aneksji Czechosłowacji.
Niemcy mieli zamiar połączyć śląską i czeską część Karkonoszy. Czesi już wcześniej, bo w roku 1921 dokończyli austro - węgierską inwestycję, jaką była droga łącząca Szpindlerowy Młyn z Przełęczą Karkonoską.
Przy budowie tego fragmentu Drogi Sudeckiej pracowali jeńcy wojenni, których cmentarz znajduje się Borowicach.
Droga Sudecka. Podgórzyn - Borowice
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Najgorsze w tym wszystkim jest, że Polacy nawet nie potrafią dokończyć tej inwestycji, tej drogi by połączyć ją do granicy z Czechami. Dla gminy Podgórzyn i Polskiego regionu była by to większa atrakcja i więcej ludzi, turystów gminę by odwiedzało. Wystarczyło by po tej dokończonej drodze puścić rozkładowo co godzinę trolejbusy, lub elektryczne autobusy i można było łatwiej zwiedzać Karkonosze tak jak to jest w Czechach gdzie na przełęcz można dojechać autobusem. Gmina Podgórzyn i w niej urzędnicy, zero zainteresowania turystyką, nawet się nie kwapią by podnieść budżet gminy, wystarczy że doją z pieniędzy swoich mieszkańców.
Żadnego wykańczania drogi w Borowicach. Karkonosze to lasy, góry, strumienie i niech tak pozostanie. Zrobią drogę, zaraz hotele, parkingi.. Karkonosze to nasze dobro, nie chciejmy nic w nich zmieniać.
A odkąd to gmina jest właścicielem tej drogi....????
Witam wszystkich. Artykuł jest bardzo ciekawe natomiast nurtuje mnie jedno zasadnicze pytanie czy odcinek drogi między Podgórzynem a borowicami jest rzeczywiście kawałkiem drogi sudeckiej .Niedawno przeczytałem pewną książkę która w całości opisuje drogę sudecka nie ma tam żadnej wzmianki jakoby droga sudecka miała swój odcinek między Podgórzynem a borowicami .Spotkałem się także z pewną tezą iz można ten odcinek drogi nazwać drogą borowicka nie łącząc jej w żaden sposób ze wspomnianą wyżej drogą studencką.